A A+ A++

Końcówka okienka transferowego to zawsze okres napięcia, doniesień, okrzyków radości i grymasów na twarzach sympatyków futbolu. Nie da się ukryć, że każdy wówczas zerka i sprawdza sytuację. Przygotowaliśmy dla was listę najciekawszych transferów, których dokonano w ostatnich kilkunastu godzinach. Niektórzy spodziewali się po klubach wystrzałów i fajerwerków, ale wydaje nam się, że zamiast tego dostali zimne ognie.

Lista najciekawszych transferów ostatniego dnia okna transferowego

Manuel Akanji => za 17,5 mln € z Borussii Dortmund do Manchesteru City

Pep Guardiola uznał, że potrzebuje piątego stopera, by móc z powodzeniem i bez większych zmartwień rywalizować na kilku frontach. Aymerick Laporte, Ruben Dias, John Stones i Nathan Ake tych piłkarzy miał już do dyspozycji i w normalnych okolicznościach powinni mieć pierwszeństwo do gry przed Manuelem Akanjim.

Poprzedni sezon w wykonaniu tego piłkarza nie był najgorszy, ale od czasu do czasu zmagał się z urazami. Jednak wielu kibiców Bundesligi przestrzega, że Szwajcar w gorszych momentach bywa zapalnikiem i choć miewał dobre spotkania, to z nim nigdy nic nie wiadomo. Tym bardziej nie należy się spodziewać, że po przeprowadzce będzie pierwszym wyborem hiszpańskiego trenera. Wydaje się, że jest to klasyczny przykład transferu z cyklu małżeństwo z rozsądku. Akanji wie, że taki pociąg podjeżdża tylko raz, a Obywatele uzupełnili kadrę pierwszego zespołu.

Leander Dendoncker => za 15 mln € z Wolverhampton do Aston Villi

Belg przez ostatnie cztery sezony bronił barw Wolverhampton i transfer ten może lekko zaskakiwać. W pierwszych dwóch spotkaniach trwających rozgrywek wychodził od pierwszej minuty, ale w dwóch kolejnych meczach Wilków wchodził już tylko z ławki, w ostatnim nawet się z niej nie podniósł. Teraz przenosi się do Aston Villi. Dendonckera czeka trudna walka o skład. Jego głównym rywalem będzie Boubacar Kamara, który zasilił szeregi The Villans latem, ale klub bardzo zabiegał o tego gracza i nie zanosi się na to, by łatwo oddał plac.

Na korzyść Belga działa to, że jest piłkarzem uniwersalnym i z powodzeniem może grać również na środku obrony. Z tego względu nie można wykluczyć, że sprowadzono go z myślą o rotacjach na przestrzeni sezonu i będzie pełnił rolę zapchajdziury.

Polskim kibicom szczególnie zapadł w pamięć ze względu na piękne trafienie, jakim popisał się w meczu Ligi Narodów. Belgia wygrała wówczas 5:1, a gol Dendonckera stanowił puentę spotkania.

Jan Bednarek => wyp. z Southampton do Aston Villi

Mistrzostwa świata zbliżają się wielkimi krokami, więc na transfery reprezentantów Polski musimy być szczególnie wyczuleni. Jan Bednarek rzutem na taśmę zdecydował się na wypożyczenie do Aston Villi. Wspomniany klub szukał uzupełnienia składu. O ile pewniakiem do gry jest Tyrone Mings, o tyle już na starcie sezonu kontuzji doznał Diego Carlos, a Ezri Konsa gra nierówno.

Jeżeli Polakowi uda się wskoczyć do składu i prezentować równy poziom, to jest szansa, że wygra rywalizację z Konsą. Natomiast trzeba mieć na uwadze, że Bednarek już w Southampton grał nierówno i ciężko przewidzieć, jak zareaguje na zmianę otoczenia. Nie da się ukryć, że w związku Polaka z Southampton coś się wypaliło, więc obie strony mogą wyjść dobrze na rocznej separacji lub w dalszej perspektywie na rozstaniu.

Carlos Soler => za 18 mln € z Valencii do PSG

W poprzednim sezonie był liderem drugiej linii klubu z Estadio Mestalla. Gole i asysty nabijał głównie za sprawą dobrze wykonywanych stałych fragmentów gry, ale nie zmienia to faktu, że 11 goli i 5 asyst to wynik więcej niż solidny jak na piłkarza, który gra w środku pola. Chwalono go również za to, że w trudnej chwili nie szukał na siłę dróg ucieczki z Valencii, ale jego postawa nie została doceniona, gdyż Peter Lim i jego ludzie ociągali się ze złożeniem Hiszpanowi propozycji przedłużenia umowy. W związku z tym mógł z czystym sumieniem rozważyć odejście.

PSG na dobrą sprawę korzysta z okazji rynkowej. Solerowi kończył się kontrakt z hiszpańskim klubem i był do wyciągnięcia za rozsądne pieniądze. Co więcej, nawet jeżeli przegra rywalizację o skład, to PSG nie powinno mieć problemów z odzyskaniem zainwestowanych środków. Hiszpan regularnie otrzymuje powołania do reprezentacji La Roja, ma wiele do zaoferowania, więc ewentualnych chętnych nie powinno zabraknąć.

Amine Gouiri za 28 mln € z OGC Nice do Stade Rennes

Francuz w ostatnich dwóch latach był gwiazdą klubu z Lazurowego Wybrzeże. Dobrze radził sobie nie tylko w Ligue 1, ale również w reprezentacji Francji U-21. Regularnie zdobywał bramki, zaliczał asysty i potrafił oczarować nieszablonowymi zagraniami. Jednak latem w jego dotychczasowym klubie doszło do zmiany trenera. Christophe’a Galtiera zastąpił Lucien Favre, z którym 22-latek nie był w stanie znaleźć wspólnego języka. To przełożyło się na kiepską dyspozycję zawodnika na starcie sezonu i chęć zmiany otoczenia.

Olympique Marsylia wyrażał zainteresowanie Gouirim, ale ostatecznie Francuz zdecydował się na odejście do Rennes. Na papierze zapłacono za niego 28 milionów euro, natomiast w praktyce doszło do wymiany za dopłatą Laborde’a na Gouiriego. Tym samym Gouiri przeniósł się do klubu o zbliżonym potencjale sportowym i finansowym. Dzięki temu powinien zaliczyć miękkie lądowanie i móc wykonać kolejny krok w swojej karierze.

Pierre-Emerick Aubameyang => za 12 mln € z FC Barcelony do Chelsea

Gabończyk przez większość letniego okienka transferowego był mniej lub bardziej subtelnie wypychany z katalońskiego klubu. FC Barcelona musiała sprzedawać, by móc rejestrować nowych zawodników, o czym doskonale wiedziały inne drużyny i wykorzystywały to podczas negocjacji.

Aubameyang długo miejsca w FC Barcelonie nie zagrzał, ale pozostawił po sobie dobre wrażenie. Dla tego klubu rozegrał 24 spotkania, zdobył 13 bramek i zaliczył asystę. Teraz po kilkumiesięcznej przerwie wraca do Premier League. Wcześniej reprezentował barwy Arsenalu, więc ligę angielską zna jak własną kieszeń.

Niektórzy marginalizują osiągnięcia Aubameyanga ze względu na okoliczności, w których opuszczał bramy Premier League. Odchodził z Arsenalu jako piłkarz do pewnego stopnia wypalony i wykazujący się nieprofesjonalnym zachowaniem. Teraz będzie mógł zmazać wspomnianą plamę i pokazać, że w ciągu ostatnich miesięcy zmienił swoje podejście.

Hector Bellerin => za darmo z Arsenalu do FC Barcelony

Kiedyś zapowiadał się na topowego prawego obrońcę. Jednak w ostatnich latach stał się piątym kołem u wozu Arsenalu. Ostatni sezon spędził na wypożyczeniu do Realu Betis. Spisywał się tam solidnie, ale zazwyczaj brakowało mu błysku. Po roku spędzonym na hiszpańskich boiskach powrócił na Emirates Stadium, ale władze Kanonierów zdecydowały się rozwiązać z nim umowę.

Z sytuacji skorzystała FC Barcelona, która zaproponowała mu roczny kontrakt. Długość umowy wskazuje na to, że jest to transfer, który należy traktować na zasadzie podarowania szansy. Jeśli piłkarz się sprawdzi, to zostanie na dłużej, jeśli nie to obie strony podadzą sobie dłonie i każdy pójdzie w swoją stronę.

Teoretycznie Bellerin nie będzie miał dużej konkurencji, ponieważ na Spotify Camp Nou brakuje nominalnych prawych obrońców. W tym sezonie na tej pozycji grywali Ronald Araujo, Jules Kounde i Sergi Roberto, więc nie można powiedzieć, że poprzeczka przed Bellerinem została zawieszona szczególnie wysoko. Wszystko sprowadza się do wykorzystania szansy, jaką otrzymał.

Marcos Alonso => za darmo z Chelsea do FC Barcelony

FC Barcelona nie wydała jeszcze oficjalnego oświadczenia, ale wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że zostanie piłkarzem Dumy Katalonii. Tak twierdzi Gerard Romero. Poniekąd Chelsea poszła temu zawodnikowi na rękę, rozwiązując z nim kontrakt, ale trzeba mieć na uwadze, że to działanie zapewne zostało wliczone w cenę transferu Aubameyanga do londyńskiego klubu.

Co czeka Marcosa Alonso po zmianie barw? W obliczu tego, że w klubie został Jordi Alba, a ostatnio rywalizację z nim wygrywał Alejandro Balde może nastąpić wiele przetasowań. Nie da się ukryć, że sprowadzenie Alonso nie jest transferem klasy premium, ale może wnieść odrobinę kolorytu. Sam zainteresowany walczy o wyjazd na mistrzostwa świata, dlatego nie może sobie pozwolić na brak gry i motywacji nie powinno mu zabraknąć. Ciekawostkę stanowi fakt, że Hiszpan jest wychowankiem Realu Madryt.

Umar Sadiq => za 20 mln € z Almerii do Realu Sociedad

W tym okienku transferowym Real Sociedad zarobił niemałe pieniądze. Klub z Kraju Basków sprzedał Alexandra Isaka do Newcastle za 70 milionów euro. Szukano więc następcy, który profilem odpowiadałby Szwedowi i uznano, że kimś takim będzie Umar Sadiq z Almerii. Nigeryjczyk w ostatnich sezonach był gwiazdą drugiej ligi hiszpańskiej i w minionym wywalczył awans do elity, w której również spisuje się bez zarzutów. W rozgrywkach 22/23 rozegrał trzy mecze i zdobył już dwa gole.

Nie jest tajemnicą, że wcześniej interesowały się tym piłkarzem również inne hiszpańskie drużyny. Pozyskanie Nigeryjczyka rozważały Sevilla i Villarreal, ale zabrakło im na to środków finansowych. Dla Sadiqa transfer do zespołu Imanola Alguaclla wydaje się idealnym rozwiązaniem. Może sprawdzić się w zdecydowanie lepszym klubie i przy okazji pokazać się w Lidze Europy. Na papierze wydaje się, że wszystko się zgadza i obie strony powinny na tym transferze skorzystać.

Julian Draxler => wyp. z PSG do Benfiki

Poprzez to wypożyczenie Julian Draxler wysyła sygnał, że ma zamiar wrócić do żywych. Według doniesień zagranicznych mediów PSG będzie opłacać większość wynagrodzenia Niemca, co niewątpliwie przy tak wysokiej pensji było warunkiem koniecznym do tego, by mógł trafić do portugalskiego klubu.

Benfika jest dobrym spadochronem dla piłkarza, który znalazł się na zakręcie swojej kariery. Poziom ligi pozwala na to, by przy odpowiednim zaangażowaniu dość szybko się odbudować, a Orły grają również w Lidze Mistrzów, co bez dwóch zdań stanowi wartość dodaną.

Draxler końcówkę minionego sezonu stracił przez poważny uraz kolana. a w PSG byłoby mu trudno o regularną grę, więc szukał alternatywy, by wyjazd na mistrzostwa świata nie pozostał tylko w sferze marzeń. Czasu ucieka, więc musi szybko zacząć nawiązywać formą do najlepszych lat. W przeciwnym razie Hansi Flick postawi na innych, a Draxlerowi przypadnie śledzenie mundialu z kanapy.

Pozostałe transfery warte uwagi

Denis Zakaria => wyp. z Juventusu do Chelsea

Arthur Melo => wyp. z Juventusu do Liverpoolu

Sergino Dest => wyp. z FC Barcelony do AC Milan

Martin Braithwaite => za darmo z FC Barcelony do Espanyolu

Kasper Dolberg => wyp. z OGC Nice do Sevilli

Andre Gomes => wyp. z Evertonu do Lille

Justin Kluivert => wyp. z AS Roma do Valencii

Billy Gilmour => za 10,4 mln € z Chelsea do Brighton

Krzysztof Piątek => wyp. z Herthy do Salernitany

Mateusz Lis => wyp. z Southampton do Troyes

Piotr Parzyszek => za darmo z Frosinone do Leganes

Sebastian Walukiewicz => wyp. z Cagliari do Empoli

WIĘCEJ O FUTBOLU:

Fot. Newspix.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUSA. Policjanci wezwani na interwencję. Odebrali poród
Następny artykułTragiczne zdarzenie w Wólce Niedźwiedzkiej