A A+ A++

Chcesz dostawać mailem najważniejsze informacje z Poznania? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.

Nie milkną echa oświadczenia, jakie w poniedziałek wydała pierwsza w historii Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu kobieta na stanowisku rektora uczelni – prof. Bogumiła Kaniewska.

Co napisała prof. Bogumiła Kaniewska, rektorka UAM

Pisząc wprost, że społeczność UAM ma prawo znać jej zdania w sprawach tak ważnych dla życia społecznego w Polsce jak protesty po decyzji Trybunału Konstytucyjnego o zakazie aborcji, prof. Kaniewska podkreślała m.in. “nie mogę nie zareagować na »piekło kobiet«, na próbę ich ubezwłasnowolnienia, pozbawiania prawa wyboru w kwestii zdrowia i życia”. “Mam nadzieję, że rozlegający się dziś głos kobiet i mężczyzn różnych pokoleń i różnych przekonań zabrzmi na tyle donośnie, by skłonić rządzących do refleksji i dialogu” – pisała także.

Zdaniem prof. Kaniewskiej wyrok TK “odbiera kobietom także prawo wyboru i decydowania o własnym życiu” i “jest także ciosem wymierzonym w rozwój nauki”: “kwestionuje bowiem sens badań prenatalnych, służących życiu, poszukujących możliwości wczesnych interwencji medycznych w przypadkach, kiedy leczenie takie jest możliwe. Jest wreszcie narzędziem kolejnych, drastycznych podziałów społecznych”.

Naukowcy z AKO: Dyskryminuje Pani bezbronne chore dzieci

Jeszcze przed weekendem list rektorki UAM skrytykowali prawicowi naukowcy Poznania zrzeszeni w Akademickim Klubie Obywatelskim im. Lecha Kaczyńskiego (AKO powstało po katastrofie smoleńskiej).

O masowych protestach na ulicach polskich miast i miasteczek piszą, że to “barbaryzacja” i “rynsztok”. Z kolei rektorce zarzucają “eugeniczną postawę”, bo “pomija dobro dziecka chorego w fazie prenatalnej i jego prawo do życia”. “Dyskryminuje Pani bezbronne chore dzieci, dopuszcza ich zabijanie, nie wyrażając żadnego współczucia dla ich cierpienia podczas aborcji” – oskarżają prof. Kaniewską zrzeszeni w AKO naukowcy.

List poparcia dla rektorki UAM

W tej chwili w internecie naukowczynie i naukowcy związani z UAM dzielą się listem poparcia dla prof. Bogumiły Kaniewskiej. Inicjatorkami i inicjatorami listu są członkinie i członkowie “Strajk Kobiet UAM – grupa robocza” funkcjonującej na Facebooku. Akcję koordynuje – jak czytamy w liście – Anna Weronika Brzezińska z Instytutu Antropologii i Etnologii. Podpisy pod listem zbierane są dziś do godz. 23.59.

W liście czytamy m.in.: “Jako część społeczności Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu chcemy Panią zapewnić o wsparciu dla podejmowanych przez Panią działań na rzecz praw nas wszystkich. Jesteśmy dumne i dumni, że władze naszego Uniwersytetu zajęły jednoznaczne stanowisko w obronie równych praw, szacunku i tolerancji oraz etyki naukowej we wszystkich podejmowanych przez nas działaniach. Zgadzamy się, że w obliczu łamania praw człowieka środowisko akademickie nie może milczeć. Pracujemy dla społeczeństwa, kształtujemy je i jesteśmy jego częścią. W tak trudnych okolicznościach nie powinniśmy się więc od tego społeczeństwa odcinać”.

Pod listem podpisują się pracownicy i współpracownicy uczelni, doktoranci, studenci, absolwenci UAM. Można to zrobić tutaj.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPłomień zniczy ma swoją symbolikę [ Wiadomości ]
Następny artykułAtak na prawosławnego księdza w Lyonie