A A+ A++

Liczba wyświetleń: 114

Limity emisji stanowią zagrożenie dla naszej [kanadyjskiej] gospodarki, naszych miejsc pracy i naszego dobrobytu. Limit emisji jest w rzeczywistości limitem miejsc pracy i wzrostu gospodarczego, potencjalnie kosztującym gospodarkę 1 bilion dolarów PKB. W ostatnich dniach rząd federalny zasygnalizował zamiar opublikowania szczegółowego planu limitu emisji z kanadyjskiego przemysłu naftowego i gazowego.

Od momentu powstania tego planu Kanadyjskie Stowarzyszenie Producentów Ropy Naftowej (CAPP) wyraziło poważne obawy dotyczące jego złożoności i potencjalnie negatywnych skutków gospodarczych, szczególnie w obliczu znacznych trudności gospodarczych w Kanadzie.

Analiza planu rządu federalnego ujawnia, że ​​jest on nie tyle limitem emisji, a bardziej ograniczaniem gospodarki i dobrobytu Kanady. Na przykład S&P Global Commodity Insights przeanalizowało potencjalny wpływ rygorystycznego limitu emisji, którego celem w kanadyjskim sektorze konwencjonalnej ropy naftowej i gazu (obejmującym całą produkcję gazu ziemnego i ropy naftowej poza piaskami roponośnymi) jest 55-procentowa redukcja do 2035 r.

Raport wykazał, że taka polityka doprowadziłaby w produkcji ropy naftowej i gazu ziemnego do redukcji o dwa miliony baryłek ekwiwalentu ropy naftowej dziennie (BOE/d) co kosztowałoby kanadyjską gospodarkę 247 miliardów dolarów w skumulowanym produkcie krajowym brutto (PKB) i 51 000 miejsc pracy. Z kolei to samo badanie wykazało, że umożliwienie wzrostu produkcji o milion BOE/d do 2035 r. przyniosłoby ponad 1 bilion dolarów skumulowanego PKB i dodałoby 36 000 miejsc pracy.

Analiza przeprowadzona przez Deloitte dla rządu Alberty, obejmująca piaski roponośne, oszacowała, że ​​w latach 2030–2040 proponowany plan ograniczenia emisji będzie łącznie kosztował Albertę 191 miliardów dolarów realnego PKB i 91 miliardów dolarów w pozostałej części Kanady. Proponowany plan rządu federalnego to polityka siły, która nie uwzględnia sposobu wdrażania w tej zróżnicowanej branży.

Pierwszym problemem jest złożoność ograniczenia emisji.

Branża naftowa i gazowa rozciąga się od wybrzeża do wybrzeża, obejmując setki firm, dziesiątki tysięcy obiektów i ponad 100 000 odwiertów produkcyjnych. Sektor konwencjonalny zapewnia miejsca pracy i korzyści ekonomiczne w setkach społeczności i dostarcza surowce dla rozwijającego się przemysłu eksportu skroplonego gazu ziemnego (LNG). Operacje na morzu mają kluczowe znaczenie dla gospodarki Nowej Fundlandii i Labradoru, podczas gdy piaski roponośne Alberty są głównym motorem dobrobytu kraju. Każdy sektor działa w unikalnych środowiskach o odmiennej geologii. Wydobywają różne rodzaje ropy naftowej i gazu ziemnego różnymi metodami, a ich łańcuch dostaw rozciąga się na cały kraj i obejmuje tysiące kanadyjskich przedsiębiorstw.

Rząd federalny wdrożył ambitne cele redukcji metanu, rozporządzenie Clean Fuel Regulation oraz opłaty węglowe dla przemysłu i konsumentów, a wkrótce sfinalizuje rozporządzenie Clean Electricity Regulation.

Logistyka wdrożenia kolejnego zestawu skomplikowanych przepisów dotyczących limitu emisji – oprócz już dużej liczby niespójnych przepisów dotyczących energii i klimatu – sprawi, że dostosowanie się do nich bez ograniczenia produkcji będzie praktycznie niemożliwe.

Redukcje dostaw w Kanadzie nie będą miały wpływu na globalny popyt na ropę i jej zużycie. Zamiast tego inwestycje, miejsca pracy i miliony baryłek energii, które tutaj tracimy, pochodzić będą od innych krajów, z których większość nie podziela wysokich standardów ochrony środowiska i praw człowieka Kanady.

Drugim problemem jest to, że taka polityka zaszkodzi konkurencyjności Kanady w zakresie inwestycji. Kanada będzie jedynym krajem, który nałoży limit na swój przemysł naftowy i gazowy. Inwestorzy wymagają jasności przepisów, ale limit emisji dodaje niepotrzebnej złożoności i niepewności. W rezultacie zwrócą się ku innym regionom, w których będą mogli spokojnie planować przyszły wzrost.

Trzeci problem, choć mniej znany, również będzie negatywnie wpływał na kraj. Federalny rządowy program limitów emisji proponuje nowy system typu cap-and-trade specjalnie dla przemysłu naftowego i gazowego. To powieliłoby istniejące systemy prowincyjne, zagrażając inwestycjom w czyste technologie potrzebne do redukcji emisji w Kanadzie.

Proponowane przez rząd federalny ramy wbiłyby kołek w samo serce kanadyjskiej gospodarki. Rygorystyczne badania renomowanych analityków, których cytowałam powyżej, sugerują, że kolejna warstwa przepisów zniszczy dziesiątki tysięcy miejsc pracy, odstraszy miliardy dolarów inwestycji, zmniejszy o ponad 1 bilion dolarów PKB i poważnie wpłynie na życie wszystkich Kanadyjczyków.

Kanada ma wybór. Możemy wyhamować wzrost w jednej z największych branż kraju i prowadzić agresywną politykę klimatyczną przy wysokich kosztach dla społeczeństwa przy minimalnym globalnym wpływie na klimat. Albo możemy zachęcać do wzrostu i dobrobytu, które przyniosą korzyści wszystkim Kanadyjczykom, jednocześnie nadal zachęcając do redukcji emisji.

Powinniśmy również pielęgnować nowego ducha współpracy, w ramach którego rządy federalne i prowincyjne będą współpracować z naszym 180-miliardowym przemysłem naftowym i gazowym w celu opracowania pragmatycznych rozwiązań redukcji emisji.

Autorstwo: Lisa Baiton
Tłumaczenie: Andrzej Kumor
Źródło zagraniczne: „Troy Media”
Źródło polskie: Goniec.net

O autorce

Lisa Baiton jest prezesem i dyrektorem generalnym Kanadyjskiego Stowarzyszenia Producentów Ropy Naftowej.

TAGI: Gaz i ropa naftowa, Kanada

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć “Wolne Media” finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji “Wolnych Mediów”. Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRozwój infrastruktury i obiektów publicznych w Gminie Grójec
Następny artykułW jakich branżach opłaca się zatrudnić pracowników ze wschodu?