A A+ A++

Petronas Yamaha Sepang Racing Team to ekipa, która okazała się największą niespodzianką sezonu 2019 w MotoGP. Był to dla tego zespołu pierwszy rok w najwyższej klasie motocyklowych wyścigów i od razu okazał się one pełen sukcesów.

Team sponsorowany przez firmę Petronas na koniec sezonu okazał się najlepszym niefabrycznym zespołem, a jego niekwestionowaną gwiazdą był Fabio Quartararo, który zdobył sześć pole position i został najlepszym zawodnikiem spoza fabrycznych teamów. Rok 2020 zaczął się dla Francuza i jego ekipy jeszcze lepiej – od dwóch zwycięstw podczas wyścigów na torze w Jerez.

Takie sukcesy wymagały uczczenia i z tej okazji stworzono specjalną, limitowaną edycję Yamahy R1. Jest to replika startującej w MotoGP Yamahy YZR-M1, co oznacza, że otrzymała malowanie takie samo, jak w przypadku wyścigowej maszyny (nawet wykonuje je ta sama firma). Na tym jednak nie koniec zmian. Zadbano również o poprawę osiągów, a w efekcie ta limitowana Yamaha R1 jest maszyną przeznaczoną tylko do jazdy po torze.

Edycja specjalna sygnowana przez firmę Petronas powstała jako efekt współpracy Yamaha Motor Europe i Yamaha Austria Racing Team. Jako replika motocykla wyścigowego.Nie ma ona przedniego światła, otrzymała owiewki z włókna węglowego, zmieniono kształt baku, skrócono tył, a nawet dodano małe spoilery.

Maszyna ta otrzymała też zawieszenie Ohlins z widelcem FGRT 2 i tylnym amortyzatorem TTX. Za hamowanie odpowiada jeszcze lepszy niż seryjnie zestaw Brembo, a w ramach tuningowania napędu zastosowano zmienione oprogramowanie sterowania silnikiem oraz agresywniej reagującą przepustnicę. Całość uzupełniają nowe felgi z torowymi oponami, a tylne koło ma znany z wyścigów system umożliwiający szybką jego zmianę.

Edycja specjalna Yamahy R1 ma przede wszystkim uczcić sukcesy młodego zespołu, a przy okazji 46 lat istnienia malezyjskiego koncernu petrochemicznego Petronas, który jest głównym sponsorem tej ekipy. To właśnie z tego powodu powstanie limitowana liczba 46 egzemplarzy tej maszyny – każda z indywidualnym numerem.

Cena to natomiast 46 tys. euro, czyli ponad 200 tys. zł. I to przed doliczeniem VAT-u. Tanio nie jest, ale oprócz samego motocykla każdy kupujący otrzyma też specjalny kask, polo zespołu Petronas Yamaha SRT, a także VIP-owskie wejście na wybrany wyścig MotoGP.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWichura – kilkadziesiąt interwencji
Następny artykułPrymas Polski: Nienawiść i pogarda nie są językiem Ewangelii