We włoskiej Serie A w weekend nie brakowało emocji. Wyprzedany hit – Itas Trentino – Sisr Susa Vim Perugia nie zawiódł, ale zakończył się na korzyść Klubowych Mistrzów Świata. Z dość przeciętnej strony pokazał się Kamil Semeniuk, a bohaterem był Oleg Płotnicki.
Mecz na szczycie dla Perugii
Trwa dobra passa Sir Susy Vim Perugia, która w poprzedniej kolejce odprawiła z kwitkiem Cisternę Volley, a w miniony weekend rozegrała starcie na szczycie, w którym na wyjeździe zmierzyła się z niepokonanym do tej pory Itasem Trentino. Mimo że źle weszła w mecz, to od drugiego seta odnalazła swój rytm gry. Kluczowa dla losów spotkania była trzecia odsłona, w której przegrywała 13:16, a triumfowała na przewagi. Mimo że uzyskała aż o 10% niższą skuteczność w ataku, to jej silną bronią była zagrywka, w której wyróżnili się zwłaszcza Agustin Loser i Ołeh Płotnicki, a przyjezdni łącznie punktowali nią 9 razy.
Zresztą Płotnicki został bohaterem spotkania, notując na koncie 28 punktów. Dzielnie wspierał go Wassim Ben Tara, który dołożył 21 oczek, a na uwagę zasługuje jego aż 6 bloków. Dobrą grę gości uzupełnił wprowadzony w trakcie meczu Yuki Ishikawa, który wywalczył 15 punktów, zastępując Kamila Semeniuka. Polak tym razem spisał się słabiej. Skończył 2 z 8 rozegranych do niego piłek, a w innych elementach nie punktował. Przyjął też 4 zagrywki rywali, czyniąc to ze skutecznością 50%.
💪 OLEEEEEEHHHH!!!!!! 🔥#goSir #BlockDevils #volleyball #perugia #SuperLega pic.twitter.com/j2UqZAkjr0
— Sir Safety Perugia (@SIRVolleyPG) October 27, 2024
O krok od niespodzianki
Blisko pierwszej porażki był Gas Sales Piacenza, który przegrywał już 1:2 na wyjeździe z Raną Verona. Kluczowa dla losów meczu okazała się czwarta partia, którą przyjezdni wygrali na przewagi, a w tie-breaku poszli za ciosem. Oba zespoły mocno ryzykowały w polu serwisowym, popełniając w nim łącznie niemal 50 błędów, ale w decydujących momentach faworyci skuteczniej zagrali w ataku. Mieli trio Stephen Maar, Efe Mandiraci i Alessandro Bovolenta, które wywalczyło po 17 punktów. Na debiut w zespole z Piacenzy nie doczekał się Michał Kędzierski. Wśród gospodarzy aż 22 oczka na koncie zapisał Luca Porro, ale wystarczyło to do zdobycia tylko jednego punktu do ligowej tabeli.
W końcu świetny mecz rozegrało Cucine Lube Civitanova, które u siebie nie dało żadnych szans Cisternie Volley. Goście w żadnym z setów nie dobrnęli nawet do granicy 20 punktów. Brakowało im lidera, a w ataku skończyli tylko 21 akcji. Zupełnie inaczej wyglądała gra gospodarzy, w szeregach których brylowali Adis Lagumdzija i Eric Loeppky, którzy łącznie zgromadzili na koncie 27 oczek.
Jednostronny pojedynek rozegrano też w Modenie, gdzie Valsa Group nie dała większych szans Vero Volley Monza. Przyjezdni powalczyli trochę tylko w drugiej partii, a w pozostałych byli tłem dla rywali. Nie potrafili zatrzymać Paula Bucheggera, który poprowadził gospodarzy do wygranej, notując 17 oczek na koncie. Ich silną bronią był atak, w którym uzyskali aż 61% skuteczności w ataku oraz blok. W nim szczególnie wyróżnił się Simone Anzani, 5 razy zatrzymując przeciwników.
Keita show
Niespodziankę sprawiła Rana Verona, która na wyjeździe wykazała wyższość nad Allianzem Mediolan. Mimo że gospodarze świetnie weszli w mecz, to były to dla nich tylko miłe złego początki. Kolejne odsłony, w tym dwie na przewagi, padły łupem gości, którzy wprawdzie aż 14 razy zostali zatrzymani blokiem, ale mimo wszystko uzyskali o 13% wyższą skuteczność w ataku. Bohaterem spotkania został Noumory Keita, który zakończył je z 31 oczkami. Po drugiej stronie siatki 18 zdobył ich Ferre Reggers.
Beniaminek w odwrocie
Coraz trudniejsza jest sytuacja Yuasa Battery Grottazzolina, który doznał kolejnej porażki. Tym razem na wyjeździe uległ 1:3 Gioielli Prisma Taranto, choć niewiele brakowało, aby doprowadził do podziału łupów, bowiem czwartą odsłonę przegrał dopiero po batalii na przewagi. Kluczem do zwycięstwa gospodarzy była wyższa o 14% skuteczność w ataku. Ich gra opierała się na Fabrizio Gironim oraz Brodie Hoferze, którzy łącznie zdobyli 43 punkty. Wśród pokonanych wyróżnił się Georgi Tatarow, ale jego 16 oczek nie wystarczyło gościom do odniesienia zwycięstwa.
Zobacz również
Wyniki i tabela Serie A siatkarzy
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS