Mecz w Phoenix praktycznie był pozbawiony emocji. Już po pierwszej kwarcie gospodarze wygrywali 48:28. Do końca ich prowadzenie nawet przez moment nie było zagrożone, a trener Monty Williams mógł dać więcej pograć rezerwowym.
Wciąż możemy grać jeszcze lepiej – podkreślił Cameron Johnson, który z 22 punktami był najlepszym strzelcem Suns.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS