A A+ A++

W środowym meczu Ligi Mistrzów pomiędzy Bayernem Monachium i Tottenhamem Hotspur, kontuzji nabawił się Kingsley Coman. Uraz nie okazał się aż tak poważny, jak się początkowo obawiano.

W 27. minucie Coman znajdował się przy linii bocznej. Za wszelką cenę chciał utrzymać piłkę w boisku. Przy tym zagraniu źle stanął, noga mu “uciekła” i nie był w stanie kontynuować gry.

Mówiło się, że piłkarz mógł nawet zerwać więzadła krzyżowe. Uraz nie jest aż tak groźny, choć i tak czeka go kilka tygodni temu. Bayern wydał już oficjalny komunikat na ten temat, w którym potwierdził, że piłkarz uszkodził więzadło torebkowe w kolanie. W tym roku już nie zagra, ale od rundy wiosennej powinien być już zdrowy.

W tym roku Bayern zagra jeszcze trzy mecze w Bundeslidze. W najbliższą sobotę zmierzy z Werderem Brema, w środę wybierze się do Freiburga, a rundę jesienną zakończy 21 grudnia, domowym meczem z Wolfsburgiem.

W tych meczach Coman na pewno nie zagra, ale od nowego roku powinien być do d … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZamienił swoje BMW na Audi. Ale potem mu się odwidziało i je ukradł
Następny artykułObraz w czarnym worku przypadkowo znaleziony na śmietniku. Czy to zaginione dzieło Klimta?