A A+ A++

Wiele wskazuje na to, że w środowym starciu Genk z Napoli w Lidze Mistrzów (godz. 18.55) od pierwszej minuty na boisku pojawi się Arkadiusz Milik. Dla polskiego napastnika mecz będzie okazją do przełamania się po ośmiu spotkaniach bez strzelonej bramki.

Carlo Ancelotti przyzwyczaił kibiców drużyny z Neapolu do wielu rotacji w składzie. Napoli nie rozegrało jeszcze dwóch spotkań pod rząd w tym samym ustawieniu kadrowym i “La Gazzetta dello Sport” przypuszcza, że również w spotkaniu z Genk, włoski szkoleniowiec postawi na inny zestaw personalny. Jedną z największych niewiadomych jest para napastników i prawdopodobnie na boisku pojawi się duet Hirving Lozano i Arkadiusz Milik, dla którego byłoby to trzecie spotkanie w tym sezonie. Polski napastnik opuścił początek obecnych rozgrywek przez uraz pachwiny i szansę otrzymał dopiero w spotkaniach z Lecce i Cagliari.

Dyspozycja Milika była jednak daleka od tej, którą wymaga od niego Ancelotti, a media bardzo negatywnie oceniły jego występ, twierdząc, że nie wyglądał na kogoś, kto mógłby trafić do bramki. Spotkanie z Genk będzie okazją do przełamania i pokazania się z lepszej strony. Milik nie zdobył bramki od ośmiu spotkań ligowych i jego sytuacja wygląda coraz gorzej, zwłaszcza, że w bardzo dobrej formie jest sprowadzony z Tottenhamu Fernando Llorente. Hiszpan zdobył do tej pory trzy bramki w czterech rozegranych spotkaniach.

Zapytany o występ Milika, Carlo Ancelotti stwierdził, że polski napastnik musiał skupić się na wyleczeniu kontuzji i przez to był w słabszej dyspozycji. Włoski szkoleniowiec twierdzi jednak, że Milik jest już gotów do gry i na pewno będzie w stanie wnieść swój wkład w grę Napoli.

Drużyna z Neapolu wygrała póki co pięć z siedmiu rozegranych spotkań. Podopiecznym Carlo Acelottiego udało się pokonać Liverpool w inaugurującym meczu Ligi Mistrzów, natomiast w rozgrywkach Serie A Napoli zajmuje czwarte miejsce tracąc sześć punktów do pierwszego Interu. 

Prz … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułStołeczni policjanci zlikwidowali plantację marihuany
Następny artykułBrutalne zajścia w Hongkongu. Policjant postrzelił 18-latka w klatkę piersiową z ostrej amunicji