A A+ A++

Występujące w fazie grupowej Ligi Europejskiej piłkarki ręczne MKS-u FunFlooru czeka w sobotę ciężka przeprawa. Lublinianki podejmą w Hali Globus im. Tomasza Wójtowicza groźny Neptunes Nantes.

Z pewnością gospodynie nie będą faworytkami tego spotkania, ale pierwszy mecz w wykonaniu drużyny lubelskiej napawa pewnym optymizmem. Wprawdzie na inaugurację tych zmagań zespół trenerki Edyty Majdzińskiej uległ na wyjeździe CS-owi Glorii 2018 Bistrita-Nasaud 23:26, ale szczypiornistki MKS-u pokazały się w Rumunii z dobrej strony, toczyły dość wyrównaną walkę i ambitnie grały do ostatniej syreny. Jeśli chodzi o ofensywę, to nie było w zespole wicemistrzyń Polski takiej typowej snajperki. Ciężar zdobywania goli rozkładał się praktycznie na całą drużynę. Po cztery bramki rzuciły Oktawia Płomińska i Magda Więckowska, a z trzema trafieniami na koncie zakończyły potyczkę Kinga Achruk, Magda Balsam, Stela Posavec i Daria Szynkaruk. Niemniej jednak MKS FunFloor miał pewne przestoje w ataku, których w meczu z Neptunes Nantes musi się wystrzegać, bo taką niemoc Francuzki z pewnością bezlitośnie wykorzystają.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNoworoczne spotkanie w Miętnem
Następny artykułSetne urodziny pana Mariana z gminy Moszczenica