A A+ A++

Produkowany w Chinach Elaris Finn to miejski samochód elektryczny, który pojawi się w ofercie sieci Lidl. Pojazd będzie można nabyć na własność lub wypożyczyć.

Niemiecka sieć handlowa postanowiła rozszerzyć swoją ofertę o kolejny, dość nietypowy produkt – samochód elektryczny o nazwie Elaris Finn. To niewielkie, dwuosobowe miejskie auto będzie wyposażone w silnik elektryczny o mocy 47,6 KM, a maksymalna prędkość, jaką osiągnie, to 115 km/h. Urządzenie będzie zasilane baterią o pojemności 32 kWh. Testy pokazały, że samochód będzie w stanie przejechać do 200 km na jednym ładowaniu. 

W podstawowym wyposażeniu Elaris Finn znajdzie się m.in. bagażnik o pojemności 229 litrów, oświetlenie LED, 14-calowe felgi aluminiowe, tempomat, klimatyzacja, 12,3-calowy dotykowy ekran, a także łączność Bluetooth.

Elektryk Lidla będzie można wynająć na okres 12 miesięcy w cenie 222 euro miesięcznie, czyli około 1070 zł. W tym wypadku kierowca musi jednak liczyć się z limitem 10 tys. km – każdy kolejny kilometr to dodatkowa opłata. Samochód trafi również do sprzedaży, a jego cena ma wynosić 23 900 euro, czyli około 116 tys. zł.

Produkcja elektrycznych samochodów Lidla ma ruszyć jesienią 2022 roku.

PS
Lidl opracował własne cele klimatyczne w różnych krajach, które opierają się na metodologii Science Based Targets*. Strategia klimatyczna sieci spożywczej polega na unikaniu, ograniczaniu i kompensowaniu emisji w sklepach Lidl i w łańcuchach dostaw, aby wnieść pozytywny wkład w ochronę klimatu.

PS 2
Wg badania Volkswagen Financial Services w 2022 r. wzrośnie sprzedaż aut elektrycznych: z 3 proc. w pierwszej edycji badania do 5 proc. w obecnej.

fot. elaris.eu

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGroził prezydentowi śmiercią. Zatrzymała go ABW
Następny artykułOdliczanie do pierwszych zdjęć z Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba