Po dwóch kolejnych porażkach koszykarze Polskiego Cukru Startu wrócili na zwycięski szlak. Lublinianie – po bardzo emocjonującym meczu – pokonali przewodzący Orlen Basket Lidze Anwil różnicą ośmiu punktów.
Oczywiście przed tą potyczką za faworyta uchodzili goście. Zespół z Włocławka tylko trzy razy w tym sezonie schodził z parkietu pokonany. W pierwszej rundzie Anwil pokonał Start aż 100:71. Trener-asystent gospodarzy Marcin Woźniak uważał, że aby nawiązać walkę z utytułowanym rywalem jego drużyna będzie musiała zagrać na sto procent swoich możliwości. Wygląda na to, że tak się stało.
W mecz lepiej weszli włocławianie, którzy objęli prowadzenie i starali się je powiększać. Po pięciu minutach gry i celnym rzucie wolnym Jakuba Garbacza Anwil wygrywał 12:5. Czerwono-czarni rozpoczęli pogoń i robili to skutecznie. Trójka Bartłomieja Pelczara sprawiła, że przewaga lidera stopniała do jednego punktu (17:16). Ekipa włocławska znowu zdołała nieco odskoczyć, ale końcówka kwarty należała do lublinian. Z za łuku trafili Daniel Szymkiewicz i Tomislav Gabrić, co sprawiło, że tę odsłonę Start wygrał 24:22.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS