W Niemczech lider opozycji jedzie prowadzić rozmowy w interesie swojego kraju, a rząd nie utrudnia mu działania, tylko udostępnia samolot – mówi Salonowi 24 Arkadiusz Mularczyk, poseł PiS.
Polskę odwiedził Friedrich Merz, lider opozycyjnej chadeckiej CDU. Jakie jest znaczenie tej wizyty?
Arkadiusz Mularczyk: Samą wizytę oceniam bardzo pozytywnie. Lider jednej z największych sił politycznych w Niemczech, najważniejszy polityk opozycji, który ma szansę przejąć władzę po najbliższych wyborach, a może wcześniej, zdecydował się na rozmowy polityczne z Polską. Spotkał się z liderem naszej formacji. Rozmowy dotyczyły bardzo ważnych kwestii zarówno międzynarodowych – jak agresja Rosji, polityka wobec Ukrainy. Kwestii wewnętrznych relacji obu krajów w ramach Unii Europejskiej, a więc różnych podchodów jakie Niemcy prowadzą wobec Polski poprzez Brukselę. Wydaje się, że tu jest szansa na poprawienie tych wzajemnych relacji. Wreszcie kwestia reparacji za zniszczenia i straty wojenne. Bardzo dobrze, że temat ten został poruszony. Dziś niemiecka opinia publiczna i klasa polityczna nie są gotowe do podjęcia tego tematu. Myślę jednak, że ta konsekwentna postawa strony polskiej sprawi, że za jakiś czas i w Niemczech ten temat trafi do przestrzeni publicznej i będzie gotowość do rozmów.
Przeczytaj też:
Spotkanie niemieckich polityków z PiS. “Lider CDU wyręcza Scholza”
Ten temat jest w Polsce głośny od objęcia władzy przez Prawo i Sprawiedliwość w 2015 roku, Pana zespół działa od 2018 roku. Co sprawia, że ten temat ciągnie się tak długo i jaka jest szansa na to, by nastąpił jakiś zwrot w tej sprawie?
Pamiętajmy, że dochodzenie tego typu roszczeń, choćby obliczenie ich, to bardzo skomplikowany proces. Wymaga żmudnej pracy interdyscyplinarnej szeregu ekspertów. Nawet gdyby wyeliminować czynnik polityczny i sprawę zostawić jedynie chłodno kalkulującym instytutom, to ich praca zajęłaby minimum dziesięć lat. Pamiętać też należy, że dwa lata byliśmy niejako „wyłączeni”, bo wszelkie prace były ograniczone przez pandemię. Są jednak pewne sukcesy. Przed wojną nikomu nie udało się w pełni oszacować strat wojennych. Nam się to udało, niebawem raport na ten temat ujrzy światło dzienne. Pamiętajmy też, że wojna w Ukrainie prędzej czy później się skończy. A Ukraina będzie się wtedy zapewne domagać reparacji od Rosji. To będzie też szansa dla Polski na upomnienie się o reparacje od Niemiec.
Wróćmy do samej wizyty Friedricha Merza. To lider chadecji, której reprezentantem była poprzednia kanclerz, Angela Merkel. To właśnie ona odpowiada za błędną politykę państw zachodnich wobec Rosji. Na ile nowe władze w CDU różnią się od poprzedników, na ile mogą prowadzić też inną politykę wobec Polski?
Miejmy nadzieję, że będą się różnić, są powody, żeby tak sądzić. Przede wszystkim obecne kierownictwo CDU nie tylko bardzo krytycznie ocenia obecne socjaldemokratyczne władze w Berlinie, ale wskazuje też poważne błędy pani Angeli Merkel. Odcina się od poprzedniego kierownictwa CDU, mocno krytykuje też Rosję, Putina, domaga się wsparcia dla Ukrainy. Ale przy okazji wizyty Friedricha Merza miałem jedną smutną refleksję. Otóż lider największej partii opozycyjnej przybył do Polski rządowym samolotem. Przyjechał, by poprawić relacje swojego kraju z Polską. Przypomina się tu czas rządów PO, gdy prezydentowi RP, śp. Lechowi Kaczyńskiemu rząd odmawiał samolotu na oficjalną delegację. W Niemczech lider opozycji jedzie prowadzić rozmowy w interesie swojego kraju, a rząd nie utrudnia mu działania, udostępnia samolot.
Przeczytaj też:
Spotkanie na szczycie PiS z szefem CDU. Była mowa o reparacjach
W te wakacje mniej śmierci na drogach. Ma znaczenie zmiana przepisów
Jeden żart z religii i pójdziesz siedzieć. Cymański: Chodzi o ochronę, nie inkwizycję
Polityk lewicy: Jestem wierzący, ale kary za krytykowanie religii zniechęcą do Kościoła
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS