Podał wrażliwe dane i dał się wciągnąć w „grę” oszustów. Stracił kilkadziesiąt tys. zł. Przestępcy zaczęli kontaktować się z ofiarą pod koniec ubiegłego roku, a ostatnio odezwali się pod koniec sierpnia.
Policjanci ostrzegają przed oszustami: celem ich ataków coraz częściej stają się hasła dostępu do kont, hasła jednorazowe czy dane pozwalające na dostęp do konta bankowego i dokonywania transakcji. Wyłudzenie wrażliwych danych następuje niestety za zgodą przyszłej ofiary, która w kluczowym momencie nie zachowała odpowiednich środków ostrożności.
Podobnych środków ostrożności nie zachował 26-letni mieszkaniec Baboszewa, do którego pod koniec ubiegłego roku na nr tel. komórkowego zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika firmy handlowej/ inwestycyjnej. Swojemu rozmówcy, za podanie numeru karty płatniczej i danych konta bankowego, obiecał duży zysk. Poinformował, że z konta pobrane zostanie około 250 dolarów, ale zarobek będzie kilkukrotnie wyższy od tej kwoty. 26-latek podał dane i faktycznie umówiona kwota została pobrana z jego konta. Mężczyzna przez długi czas nie odzyskiwał straconych pieniędzy, a osoby podające się za pracowników firmy kilkakrotnie kontaktowały się z nim próbując nakłonić do przekazania kolejnych kwot.
W sierpniu br. historia znów się powtórzyła. Mieszkaniec Baboszewa odebrał znów telefon od pracownika firmy, która pobrała z jego konta pieniądze. Jego rozmówca obiecał, że odzyska straconą kwotę jak poda dane do logowania na konto bankowe i swoje pełne dane osobowe. Gdy tylko mężczyzna podał wymagane dane, z jego konta od razu zostały pobrane kolejne pieniądze, a jego rozmówca rozłączył się.
Kilka dni temu 26-latek odebrał kolejny telefon od oszustów. Tym razem jego rozmówca twierdził, że ma dla niego do zwrotu pieniądze, lecz znów potrzebny jest identyfikator klienta, a także hasło do konta. Mężczyzna chcąc odzyskać wcześniej stracone pieniądze dał się przekonać do podania danych. Jakiś czas później otrzymał powiadomienie z banku o przelewie na jego konto środków z zaciągniętego kredytu w wysokości kilkudziesięciu tysięcy złotych, a następnie powiadomienie, że pieniądze przekazane zostały dalej na nieznany mu rachunek bankowy. Sprawę zdecydował się zgłosić na policję.
Pamiętaj! Aby nie stać się ofiarą takiego przestępstwa nigdy nie podawaj przez telefon swoich danych! Nie informuj, w jakich bankach i na jakich lokatach gromadzisz oszczędności! Nie ufaj nieznanym rozmówcom!
KPP w Płońsku.
(DK) plonsk24.pl
Zdjęcie ilustracyjne: Kurier Poranny
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS