46 minut temu
Najniżej wyceniany reprezentant Polski warty jest więcej niż cała “11” Andory, której zawodników Robert Lewandowski mógłby kupić za równowartość swoich… miesięcznych zarobków. Nie ma się jednak co dziwić, skoro niemal całą populację tego niewielkiego państwa udałoby się upchnąć na Stadionie Narodowym w Warszawie. Oto liczby, które pokazują przepaść dzielącą andorską piłkę od polskiej. Mecz Andora – Polska w piątek o godz. 20.45, transmisja w Polsat Sport Premium 1, Polsat Box Go i w TVP 1, relacja tekstowa na Sport.interia.pl.
Nowy program zaraz po końcowym gwizdku spotkań Polaków. Interia Sport – Gramy Dalej!
153. miejsce zajmuje Andora w rankingu FIFA (przed Nową Kaledonią i za Afganistanem). Polska jest na 23. pozycji.
200 tys. euro* warci są najdrożsi piłkarze reprezentacji Andory: bramkarz Iker Alvarez, obrońca Mark Vales i pomocnik Jordi Alaez. Robert Lewandowski wyceniany jest na 60 mln euro.
25 tys. euro – na tyle wycenianych jest kilku “najmniej wartościowych” zawodn … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS