Sprawa dotyczyła prowadzącego własną działalność gospodarczą, którego zatrudniała TVP – z reguły na podstawie umów o dzieło – jako redaktora i montażystę programów telewizyjnych. Mężczyzna pracował w Redakcji Oprawy i Promocji Programu 1, przygotowując i montując materiały do zwiastunów, felietonów oraz audycji autopromocyjnych. W 2017 r. po reorganizacji struktur wewnętrznych TVP, uzyskał pozytywną weryfikację pracy i zawarto z nim kolejną umowę o dzieło, już w ramach nowej agencji produkcyjnej TVP. W listopadzie 2017 r. otrzymał nowy grafik dyżurów i prac na kolejny miesiąc.
Nagłe zerwanie współpracy
Jednak na początku grudnia mężczyzna opublikował w internecie teledysk z piosenką świąteczną promującą tolerancję wobec par jednopłciowych, który przedstawiał celebrację świąt Bożego Narodzenia przez osoby tej samej płci pozostające w związkach partnerskich. Wkrótce po publikacji wideoklipu, otrzymał od przełożonego e-mail, odwołujący jego najbliższy dyżur redakcyjny. Następnie wysłano mu także mailem wiadomość, że wszystkie pozostałe dyżury zaplanowane na grudzień zostały odwołane. Poza tym TVP nie zawarła już żadnej kolejnej umowy z montażystą.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS