Wczoraj, 9 października (21:10)
Trener Radomiaka Mariusz Lewandowski miał duży żal do graczy Lecha Poznań, że kontynuowali akcję, gdy na boisku siedział kontuzjowany zawodnik jego drużyny Daniel Pik. Właśnie wtedy Giorgi Citaiszwili strzelił jedynego gola, “Kolejorz” wygrał 1-0. – Lech wykonywał aut, wszyscy krzyczeli, że zawodnik leży – mówił Lewandowski.
To był kluczowy moment całego spotkania. W 12. minucie poznaniacy zaczęli akcję na lewej stronie boiska, a tymczasem na przeciwne flance na murawie usiadł kontuzjowany chwilę wcześniej gracz Radomiaka Daniel Pik. Sędzia Daniel Stefański stał tyłem do niego, a przodem do piłki – mógł tego nie widzieć. Giorgi Citaiszwili po rajdzie zdobył gola i Lech pokonał Radomiaka 1-0.
Trener Radomiaka Mariusz Lewandowski zapewniał, że gracze Lecha byli inf … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS