Początkowe fragmenty upłynęły pod znakiem ataków gospodarzy. “Duma Katalonii” miała swoją pierwszą szansę w 17. minucie i wówczas powinna prowadzić, ale biegnący na bramkę rywali Lewandowski, mając przed sobą tylko bramkarza, zbyt daleko wypuścił sobie piłkę i nie dał rady pokonać Julena Agirrezabali.
Na przerwę Barcelona schodziła jednak prowadząc 1:0, bo w doliczonym czasie pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Raphinha. Początkowo gola nie uznano ze względu na pozycję spaloną Brazyl … czytaj dalej
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS