A A+ A++

Walka o tytuł mistrzowski w Niemczech jest nadal ciekawa. Bayern ma tylko punkt przewagi nad Borussią Dortmund i w niedzielę zmierzy się z Unionem Berlin, którego bramkarzem jest Rafał Gikiewicz.

Niemiecka ekstraklasa – podobnie jak prawie wszystkie ligi na świecie – zawiesiła rozgrywki w marcu z powodu pandemii koronawirusa. Ale jako pierwsza postanowiła wrócić do gry. Ta przerwa przysłużyła się Lewandowskiemu, który w lutym nabawił się kontuzji i miał długo pauzować. Teraz zdołał się wykurować i jest gotowy do powrotu na murawę.

On sam ma też jeszcze inny wielki cel przed oczami – 40 bramek w jednym sezonie. Do rozegrania zostało jeszcze dziewięć spotkań, a Polak ma na koncie na razie 25 goli. Jeśli jest jednak w takiej formie jak przed kontuzją, to na pewno jest w stanie tego dokonać.

Futbol wrócił, ale w innym, smutniejszym wydaniu
Futbol wrócił, ale w innym, smutniejszym wydaniu

Zobacz również

Union Berlin podejdzie do spotkania bez trenera Ursa Fischera, który po opuszczeniu z powodów rodzinnych zgrupowania mu … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMarek Niedźwiecki odchodzi z Trójki po kuriozalnej cenzurze piosenki Kazika
Następny artykułCaritas Diecezji Bielsko-Żywieckiej z darami dla Szpitala Wojewódzkiego