32-letni napastnik wywalczył z Bayernem Monachium potrójną koronę – mistrzostwo i Puchar Niemiec oraz wygrał Ligę Mistrzów (1:0 w finale z PSG). Oprócz tego reprezentant Polski został królem strzelców każdych rozgrywek. W Bundeslidze strzelił 34 gole, w Pucharze Niemiec 6 bramek, a w Lidze Mistrzów aż 15. W sumie 55 goli i 10 asyst w 47 meczach Bayernu – tak prezentują się statystyki Lewego za cały sezon 2019/20. Jedyne czego 32-latkowi brakuje, aby być w pełni nasyconym, to sukces na turnieju ME lub MŚ z reprezentacją Polski.
Czy oszałamiające liczby w postaci zdobytych trofeów i strzelonych goli są wystarczające do tego, aby uznać Roberta Lewandowskiego za najlepszego polskiego piłkarza wszech czasów? Do tej kwestii postanowiły odnieść się zasłużone legendy trenerskie i piłkarskie polskiego futbolu na łamach tygodnika “Piłka Nożna” i porównały napastnika Bayernu do Kazimierza Deyny, Grzegorza Laty czy też Zbigniewa Bońka.
Żywiołowa dyskusja dot. Roberta Lewandowskiego. Czy można go uznać za polskiego piłkarza wszech czasów?
– Sprawiedliwy wybór najlepszego zawodnika w historii polskiego futbolu to przede wszystkim oparcie się na konkretnych kryteriach. Nie może to być ocena emocjonalna, emocje są subiektywne – mówi Jacek Gmoch, były selekcjoner reprezentacji Polski, cytowany przez portal sportowefakty.pl.
– Lewandowski sam nie wywalczył Pucharu Mistrzów, trofeum wygrał Bayern Monachium. Oczywiście Robert jest bardzo ważnym elementem tego zespołu, czapki z głów przed jego osiągnięciem, tyle że dla polskiego piłkarstwa jeszcze nic nie zdobył. Robert rozegrał najwięcej meczów w kadrze, strzelił dla biało-czerwonych największą liczbę goli, niemniej nie przełożyło się to na wymierne sukcesy zespołu. Należy go klasyfikować wysoko, ale nie wszedł jeszcze na piętro, na którym znajdują się piłkarze, którzy dla Polski zdobywali medale. Jeszcze troszeczkę mu brakuje, by powiedzieć: mam wszystko – dodaje Włodzimierz Lubański, były reprezentant Polski i drugi najskuteczniejszy piłkarz w jej historii tuż po Lewandowskim.
– Nie wskażę Roberta jako najlepszego w historii, bo ocyganiłbym takich zawodników jak Szymkowiak, Brychczy, Lubański, Cieślik i jeszcze kilku innych – mówi Lato w tygodniku “Piłka Nożna”.
– Nie jest tak, że Boniek nie chce powiedzieć, że Lewandowski jest najlepszy w historii polskiej piłki, bo sam sobie zaszkodzi. Ja mam swoją gablotę, swoje tytuły, swoją karierę. Natomiast jeśli ktoś kiedyś uzna, że Robert jest najlepszym piłkarzem w historii polskiej piłki, będę pierwszym, który mu pogratuluje – kontynuuje Boniek, obecny prezes PZPN-u.
– Próba ustalenia, kto jest najlepszym piłkarzem w historii polskiej piłki to trochę science fiction. Mam blisko osiemdziesiąt lat, widziałem prawie wszystkich najlepszych naszych zawodników – nie odważyłbym się powiedzieć, że Lewandowski jest najlepszy w polskich dziejach – kończy Antoni Piechniczek, który prowadził reprezentację Polski w 982 roku, kiedy zdobyła brązowy medal mistrzostw świata.
Przeczytaj także:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS