“Zamurowało mnie, gdy dowiedziałem się, że przed meczem z Francją na mundialu Robert Lewandowski zszedł z treningu wcześniej, bo nie był zadowolony z poziomu zajęć. Nawet jeżeli trening naprawdę nie był jakościowo na wysokim poziomie (tak było według relacji świadków), to jednak zachowanie gracza Barcelony świadczy, że pewne proporcje zostały zaburzone” – czytaliśmy w artykule Mateusza Skwierawskiego na portalu Sportowefakty.wp.pl.
I dalej: “To jedynie przykład. Tej grupie ludzi potrzebny jest zimny prysznic, bo ostatnio wygodnie jej z tym, że to głównie trenerzy są winowajcami porażek (…) Oprócz merytorycznej rozmowy i dobrego pomysłu na grę szatnia reprezentacji Polski potrzebuje nowych zasad. Ostatnio za dużo było ze strony piłkarzy chimeryczności i kręcenia nosem”.
Tekst dziennikarza spotkał się z dużym odzewem, a zachowanie Lewandowskiego z krytyką. Kapitanowi reprezentacji Polski zarzucano nie tylko brak profesjonalizmu, ale też dwulicowość. Lewandowski pozwolił sobie na niesubordynację względem Czesława Michniewicza, mimo że w mediach przekonywał, że z selekcjonerem łączą go dobre stosunki.
“Robert robi się irytujący”
“Chyba nie ma większej zniewagi dla trenera niż to, że zawodnik samowolnie odpuszcza trening. Nie rozumiem, po co Michniewicz zapewniał o świetnych relacjach z Lewandowskim? Ja jestem wielkim fanem RL9, to wspaniały piłkarz, ale po czymś takim trener z jajami posadziłby go na ławce” – napisał na Twitterze dziennikarz portalu Sportowefakty.wp.pl, Marek Wawrzynowski.
Jeszcze dosadniej w kapitana reprezentacji Polski uderzył były kadrowicz – Radosław Matusiak. “Robert robi się irytujący” – napisał były napastnik.
41-latek w przeszłości grał m.in. w GKS-ie Bełchatów, Palermo, Heerenveen, Wiśle Kraków, Widzewie Łódź czy Cracovii. Matusiak w reprezentacji Polski zagrał 15 razy i strzelił siedem goli. Trzy bramki zdobył w eliminacjach Euro 2008, cztery w meczach towarzyskich.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS