Napisać, że Robert Lewandowski zaliczył w środowy wieczór przeciętny występ to nic nie napisać. 35-letni snajper “Dumy Katalonii” był jednym z najsłabszych piłkarzy na boisku. Aż dziw bierze, że trener nie zdjął go z murawy przed ostatnim gwizdkiem sędziego.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS