Były premier i były przewodniczący tej partii podjął taką decyzję z powodu połączenia Wiosny z Sojuszem Lewicy Demokratycznej. W nagraniu opublikowanym na Twitterze powiedział, że to nie on opuszcza SLD, ale SLD opuszcza jego.
Odejście Leszka Millera jest wyrazem sprzeciwu przeciwko połączeniu Lewicy z Wiosną Robert Biedronia. Polityk uważa, że takich rzeczy nie powinno się narzucać członkom jakiejkolwiek partii odgórnie. Każdy powinien podjąć decyzję sam, czy się na takie przejście z partii do partii zgadza czy nie.
Leszek Miller powiedział też, że poczuł się jak masa spadkowa albo mebel, którymi można dowolnie dysponować bez oglądania się naa jego zdanie i na jego zgodę, czego absolutnie nie zamierza zaakceptować.
Przypomnijmy, że o połączeniu SLD i Wiosny w Nową Lewicę mówi się od końca 2019 roku. Wtedy też zaczęło się postępowanie w Sądzie Okręgowym w Warszawie, a później w Sądzie Apelacyjnym, również w Warszawie. Kongres zjednoczeniowy Nowej Lewicy zaplanowano na początku wakacji – o ile pandemia pozwoli – lub tuż po nich, jak zapowiedział wczoraj Robert Biedroń. Podczas kongresu mają zostać wybrane nowe władze partii i przyjęty jej program.
Żegnam się z nimi, ale nie z Wami… pic.twitter.com/Fp3aS3tA8E
— Leszek Miller (@LeszekMiller) March 18, 2021
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS