W całym kraju trwa akcja “Choinka”, która ma ograniczyć kradzieże drzewek i stroiszu. Jest skierowana przeciw nielegalnej wycince i sprzedaży świątecznych drzewek.
Wzmożone kontrole w pobliżu kompleksów leśnych są prowadzone przez straż leśną, policję, straż łowiecką i inspekcję transportu drogowego. Baczniejszą uwagę funkcjonariusze będą zwracać na siedliska roślin zagrożonych i samochody jeżdżące po drogach w pobliżu lasu.
Kradzieży jest coraz mniej. Sojusznikiem technika
Zdaniem leśników kradzieży jest coraz mniej. – Dzięki wspólnym akcjom straży leśnej, straży granicznej i policji udało się zminimalizować występowanie tego procederu. Zaledwie kilka osób rocznie zostaje przyłapanych na kradzieży – mówi Łukasz Plonus z gdańskiego nadleśnictwa.
Dodaje, że sprzymierzeńcem okazał się postęp technologiczny: – Dzięki fotopułapkom możemy lepiej monitorować las, co poskutkowało wzrostem wykrywalności kradzieży choinek i stroiszu.
Jak tłumaczy, tak naprawdę każdy kupujący może na własną rękę sprawdzić legalność pochodzenia oferowanego towaru. Wystarczy zapytać o miejsce pozyskania świątecznego drzewka. Na te z Lasów Państwowych wydawane są specjalne asygnaty.
Za nielegalne wycinanie choinek i gałązek można dostać mandat do 500 zł. Dużo poważniejsze konsekwencje mogą spotkać kłusownika. Grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności, grzywna do ponad 20 tys. zł i przepadek mienia wykorzystywanego do wykonywania czynu zabronionego (w tym pojazdów mechanicznych).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS