Podczas pomeczowego studia meczu Polska – Niemcy (3:2) Zbigniew Bartman postanowił wypalić niestosowny komentarz pod adresem Wilfredo Leona. Mimo że atakujący zdobył aż 20 punktów dla naszej reprezentacji, Bartman uważa, że nie powinien on występować w biało-czerwonych barwach. Zwrócił uwagę na to, że przyjmujący nie odśpiewał polskiego hymnu. – Na pewno hymn kubański by zaśpiewał – powiedział. Kibice wreszcie doczekali się odpowiedzi siatkarza zespołu Sir Safety Perugia.
Wilfredo Leon odpowiedział Bartmanowi. Klasa. “Skupiam się na graniu”
Bartman dość szybko zreflektował się, jeśli chodzi o słowa, które wypowiedział podczas transmisji pomeczowego studia. Były zawodnik włoskiej Sieny zamieścił specjalne oświadczenie na Instagramie, w którym przeprasza Leona. “Rozumiem, że fragment wypowiedzi odnośnie do hymnu w pomeczowym studiu mógł się wydać niestosowny. W żadnym wypadku nie było moją intencją obrazić, zranić, przysporzyć przykrości Wilfredo Leonowi czy Jego Bliskim. Jeżeli tak się stało, to przepraszam” – napisał
29-latek krótko skomentował ostatnie wydarzenia, cytowany przez Filipa Czyszanowskiego z TVP Sport. “Nic nie słyszałem, skupiam się na graniu, moja głowa jest w Rotterdamie”- przekazał dziennikarz z dopiskiem “Najlepsza reakcja”.
Leon jest zawodnikiem reprezentacji Polski od lipca 2019 roku. W ubiegłym roku przeszedł skomplikowaną operację kolana, przez którą stracił kilka miesięcy gry. Uraz spowodował również, że selekcjoner nie zdecydował się go powołać na ubiegłoroczne mistrzostwa świata, podczas których Polacy zdobyli srebro.
Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl
Po sześciu rozegranych spotkaniach zawodnicy Nikoli Grbicia mają na koncie 11 punktów i zajmują czwarte miejsce w tabeli Ligi Narodów. Liderem jest Japonia, która z dorobkiem 20 punktów o dwa punkty wyprzedza Słowenię. Najbliższy mecz Polacy zagrają w sobotę 24 czerwca, kiedy zmierzą się z USA.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS