Skuta od kilku dni lodem rzeka Nysa Kłodzka zachęciła co niektórych do wypróbowania swojej odwagi i spacerowania po zamarzniętym korycie rzeki. Niestety, takie zachowania, jak na prezentowanym zdjęciu zrobionym dzisiaj, w czwartek 18 lutego br. w godzinach popołudniowych, nie są rzadkością nie tylko pewnie w Kłodzku. Taka lekkomyślność i brak wyobraźni mogą zakończyć się tragedią, zwłaszcza, że od wczoraj jest odwilż, woda w rzece się podnosi, a pokrywa lodowa robi się coraz mniejsza.
Jak informuje policja, od początku roku w Polsce odnotowano 4 przypadki utonięcia osób w wyniku załamania się lodu. Specjaliści podkreślają, że na zamarznięte rzeki w ogóle nigdy nie powinniśmy wchodzić. Lód na płynącej rzece jest niestabilny, może mieć w różnych miejscach różną grubość w różnych, a wpadnięcie do wody grozi tym, że nurt rzeki porwie pod lód.
W Kłodzku brzeg Nysy Kłodzkiej patrolowany jest szczególnie w ostatnich dniach przez policję, która zwraca uwagę na zachowania nad rzeką – zwłaszcza młodych ludzi przebywających na OSIR-ze.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS