Przy okazji przyjmowania Narodowej Strategii Onkologicznej wiele mówiło się o potrzebie wprowadzenia do szkół lekcji o zdrowiu. Miał to być element profilaktyki, na którą w Polsce kładzie się niewystarczający nacisk. W kontekście pandemii i długu zdrowotnego, jaki zaciągamy wszyscy, w tym również dzieci pozbawione aktywności fizycznej i społecznej z powodu nauki zdalnej i obostrzeń związanych z covidem, lekcje o zdrowiu wydawałyby się jeszcze bardziej istotnym elementem profilaktyki. Jednak Ministerstwo Edukacji i Nauki nie planuje ich wdrażania, a resort zdrowia sam niewiele może w tej kwestii zrobić.
Temat wprowadzania lekcji o zdrowiu, tak jak wiele różnych innych pomysłów, przycichł z powodu epidemii. Postanowiliśmy jednak zapytać resort edukacji oraz resort zdrowia o to, czy i kiedy takie lekcje będą wdrażane. Zwłaszcza w kontekście długu zdrowotnego, jaki zaciągamy podczas pandemii.
Wielu ekspertów mówi o konsekwencjach obostrzeń i nauki zdalnej na zdrowie dzieci. Chodzi zarówno o zdrowie psychiczne, jak i kondycję fizyczną uczniów. Pandemia spowodowała, że dzieci niemal całe dnie spędzają przed monitorem komputera. Wpływa to zarówno na wzrost masy ciała czy słabszą kondycję fizyczną, a długofalowo może mieć też wpływ na szybszą zapadalność na choroby cywilizacyjne.
MEiN nie planuje odrębnych lekcji o zdrowiu
Jednak Ministerstwo Edukacji i Nauki “nie planuje wprowadzenia do podstawy programowej przedmiotu wiedza o zdrowiu, czy też odrębnych lekcji o zdrowiu”.
Rzecznik MEiN Justyna Sadlak jednocześnie zapewniła w odpowiedzi dla Polityki Zdrowotnej, że edukacja zdrowotna jest jednym z priorytetowych obszarów w kształceniu ogólnym. “Przepisy zawarte w preambule podstawy programowej stanowią, że edukacja zdrowotna odgrywa ważną rolę w kształceniu i wychowaniu uczniów, a zadaniem szkoły jest kształtowanie postaw prozdrowotnych uczniów, w tym wdrożenie ich do zachowań higienicznych, bezpiecznych dla zdrowia własnego i innych osób, a ponadto ugruntowanie wiedzy z zakresu prawidłowego odżywiania się, korzyści płynących z aktywności fizycznej, a także stosowania profilaktyki” – wskazała.
Dodała, że zagadnienia dotyczące zdrowia są uwzględnione w różnych obszarach nauczania i przedmiotach, do których należą w szczególności: Fizyczny obszar rozwoju dziecka (wychowanie przedszkolne), Wychowanie fizyczne, Przyroda, Biologia, Chemia, Edukacja dla bezpieczeństwa, Wychowanie do życia w rodzinie, a uczniowie poznają szczegółowo zagadnienia związane ze zdrowiem wynikające z zapisów podstawy programowej, jak też mają sposobność omówienia z nauczycielem tematów spoza podstawy programowej, które szczególnie ich interesują.
“Ponadto znowelizowane w czerwcu 2020 r. rozporządzenie w sprawie ramowych planów nauczania wskazuje tematykę dotyczącą istotnych problemów społecznych, w tym zdrowotnych, która w szczególności powinna być wzmacniana i omawiana podczas zajęć z wychowawcą w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych od roku szkolnego 2020/2021″ – podkreśla J. Sadlak.
Wyjaśnia, że o tym, jakie szczegółowe tematy z zakresu problemów zdrowotnych są omawiane podczas zajęć z wychowawcą, decyduje każdorazowo wychowawca, mając na uwadze potrzeby konkretnej grupy uczniów, a także problemy sygnalizowane przez dyrektora szkoły, nauczycieli, rodziców oraz aktualną sytuację społeczno-zdrowotno-ekonomiczną. “Realizacja wskazanej tematyki podczas zajęć z wychowawcą może odbywać się z udziałem zaproszonych specjalistów w danej dziedzinie, wolontariuszy, przedstawicieli stowarzyszeń i innych organizacji, których celem statutowym jest działalność wychowawcza lub rozszerzanie i wzbogacanie form działalności dydaktycznej, wychowawczej, opiekuńczej i innowacyjnej szkoły” – dodała rzeczniczka MEiN.
Ministerstwo zdrowia samo nic nie zrobi
Resort zdrowia zapewnia, że “dąży do tego, aby wyodrębnić lekcje o zdrowiu jako samodzielny przedmiot”. Jednak odpowiedź MEiN jednoznacznie świadczy o tym, że w resorcie edukacji takiej woli nie ma.
Rzecznik prasowy MZ Wojciech Andrusiewicz na pytanie o to, na jakim etapie jest wprowadzanie do szkół lekcji o zdrowiu, odpowiedział naszej redakcji, że “edukacja zdrowotna w chwili obecnej realizowana jest w szkole w ramach godziny wychowawczej”.
“Dążymy jednak do tego, aby wyodrębnić lekcję o zdrowiu jako samodzielny przedmiot. Do tej pory opracowaliśmy materiały edukacyjne dla klas 1-3 szkół podstawowych „Zdrowe dzieciaki to my” ze scenariuszem lekcji dla nauczycieli. Dodatkowo, aby podbić walor edukacyjny przygotowaliśmy gry planszowe „Piramida zdrowia”, które trafiła do 14 828 szkół podstawowych. Obecnie trwają prace nad opracowaniem następnych materiałów edukacyjnych dla klas 4-8 szkół podstawowych i dla klas szkół ponadpodstawowych”- wskazuje rzecznik MZ.
Przypomniał, że resort zdrowia w swoich działaniach kieruje się wytycznymi Narodowej Strategii Onkologicznej na lata 2020-2030. Zgodnie z jej założeniami do końca 2022 r. wypracowane ma być kompleksowe rozwiązania w zakresie szkolnej edukacji prozdrowotnej i promocji zdrowego stylu życia, przez opracowanie Edukacyjnego Programu dla Zdrowia w Szkołach, celem m.in. przygotowania kadr, szkolenia nauczycieli, przeglądu i ewentualnej modyfikacji podstaw programowych, wypracowania materiałów edukacyjnych, zapewnienia współpracy szkół i specjalistów zdrowia publicznego.
Konieczna współpraca, której na razie brak
Jak dodaje rzecznik MZ, do realizacji tego zadania konieczna będzie współpraca międzyresortowa i zapewnia, że w tym zakresie jest w stałym kontakcie z Ministerstwem Edukacji i Nauki oraz Ministerstwie Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu.
Rzecznik resortu zdrowia przyznał jednocześnie, że obecnie MEiN nie przewiduje lekcji o zdrowiu jako nowego przedmiotu szkolnego, a treści zdrowotne są realizowane na wielu przedmiotach nauczania, w tym także podczas zajęć z wychowawcą. “W naszej ocenie jest to jednak za mała ilość wymagająca weryfikacji” – wskazał W. Andrusiewicz.
“Ministerstwu Zdrowia zależy na wyodrębnieniu tej lekcji dlatego (…) prowadzimy w tym celu stosowne działania” – napisał w odpowiedzi dla naszej redakcji.
Pytany, kiedy takie lekcje lub specjalny program będzie realizowany, odparł, że przeprowadzenie pierwszych lekcji w klasach 1-3 w ramach godziny wychowawczej i w oparciu o materiały MZ planowane było z początkiem roku szkolnego 2020/2021. “Niestety pandemia wymusiła na nas weryfikację tych planów i przesunięcia terminu” – podkreślił W. Andrusiewicz.
“Należy zaznaczyć, że powszechna edukacja prozdrowotna i promocja zdrowego stylu życia jest na bieżąco realizowana w szerokim zakresie w podstawie programowej. Treści nauczania edukacji zdrowotnej ustalone w podstawach programowych mają odpowiednio szeroki i wieloaspektowy zakres. Są one uwzględnione na wszystkich etapach edukacyjnych, od wychowania przedszkolnego począwszy, przy czym są (i muszą być) sformułowane odpowiednio do wieku, potrzeb i możliwości edukacyjnych uczniów. Kształtowanie postaw prozdrowotnych odbywa się na zajęciach edukacyjnych (np. biologii, wychowaniu fizycznym, wychowaniu do życia w rodzinie, etyce)” – wskazał rzecznik MZ na zakończenie.
Biorąc pod uwagę dotychczasowe doświadczenia we wdrażaniu projektów, które wymagały współpracy międzyresortowej, na wprowadzenie lekcji o zdrowiu jako odrębnego przedmiotu, raczej nie ma co liczyć. Profilaktyka znów pozostanie w sferze haseł i podkreślania jej istotnej roli dla zdrowia publicznego, jednak w praktyce nic się nie wydarzy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS