Pierwsza grupa rosyjskich więźniów biorących udział w wojnie w Ukrainie zakończyła swój sześciomiesięczny kontrakt i trzymałą ułaskawienie – powiedział dziennikarzom Jewgienij Prigożyn, cytowany przez rosyjską propagandową agencję RIA Novosti. – Wywiązali się ze swojego kontraktu. Jako pierwsi. Pracowali z honorem i godnością, jak niewielu ludzi na tym świecie – podkreślił założyciel Wagnerowców.
Przestępcy do udziału w wojnie w Ukrainie zgłosili się jako ochotnicy. Podziękowali również Grupie Wagnera za szansę do zmiany życia. W grupie znalazło się około 24 osób. Podczas konfliktu więźniowie otrzymywali wynagrodzenie, ale mniejsze niż inni najemnicy. Rannym wypłacono odszkodowanie. Prigożyn tłumaczył, że wielu ludzi do więzienia trafiło przez przypadek lub z racji swojego charakteru, bo nie potrafili odnaleźć się w spokojnym życiu i dlatego wpadali w kłopoty.
Wojna w Ukrainie. Jewgienij Prigożyn o więźniach z Grupy Wagnera
– To genetyka, to co masz w swoim ciele. Idź naprzód, nie bój się wroga, patrz mu w oczy i nie odwracaj wzroku. Ci, którzy odwracają wzrok, może są świetnymi informatykami, lekarzami lub artystami. A to są wojownicy. Tacy się urodzili i zobaczyli, że nimi są. Dzisiaj trwa wojna, a oni muszą bronić swojego domu – mówił założyciel Grupy Wagnera. Prigożyn dodał, że Wagnerowcy wzięli w Ukrainie wielu jeńców.
„Kucharz” Władimira Putina podkreślał, że społeczeństwo dało tym ludziom szansę i powinno być im wdzięczne za walkę o interesy narodowe. Prigożyn opowiadał, że niektórym zostały dwa dni do wyjścia z więzienia, a i tak poszli „bronić kraju”. Ułaskawieni będą mogli dołączyć do Grupy Wagnera już jako zwykli najemnicy, a wielu ma takie plany. Założyciel na koniec zaapelował do ułaskawionych przestępców, aby „nie pili za dużo, nie używali narkotyków, nie gwałcili kobiet i nie szaleli”.
Czytaj też:
Prigożyn nie krył zaskoczenia zdolnościami Ukraińców. „Twierdza w każdym domu”Czytaj też:
Jewgienij Prigożyn wręczył oficerowi pudełko. „Póki, co przekazuję w jednym egzemplarzu”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS