Porozumienie Pracodawców Ochrony Zdrowia negatywnie zaopiniowało projekt nowelizacji ustawy, która dotyczy rozszerzenia katalogu osób, które mogą kwalifikować do szczepień.
Jak przypomina PPOZ w piśmie skierowanym do resortu zdrowia, “planuje się nadanie ministrowi zdrowia uprawnień do takich zmian w wydanym przez niego rozporządzeniu ws. obowiązkowych szczepień ochronnych, które pozwolą na przeprowadzenie badania kwalifikacyjnego przez: felczerów, pielęgniarki, położne, a także inne osoby wykonujące zawód medyczny”.
“Osoby te będą także miały prawo kierować na konsultacje specjalistyczne i tu jest pytanie – jakie i do kogo? Już dziś planowane punkty populacyjne (masowe) zapowiadają odsyłanie do placówek POZ celem kwalifikacji i wydania zaświadczenia dopuszczającego do szczepień dla pacjentów z wielochorobowością, problemami zdrowotnymi, pomimo, że cała kwalifikacja (nie tylko młodych, zdrowych i na dodatek bez pytań i wątpliwości) pozostaje w gestii zgłoszonego punktu szczepień. Na to nie ma zgody, uznajemy takie działania za niedopuszczalne. Tego lekarze POZ robić nie będą” – podkreśla prezes PPOZ Bożena Janicka.
Według lekarzy rodzinnych ponadto projektowane przepisy nie określają zasad wykonywania niezbędnych procedur medycznych w sytuacji zagrożenia zdrowia i życia u osób kwalifikowanych i szczepionych w takich miejscach bez lekarzy. “Punkty masowe zapowiadają w takiej sytuacji wzywanie pogotowia ratunkowego – co jest dużym zaskoczeniem, gdyż instytucje te mają inne zadania” – zwraca uwagę PPOZ.
Alarmuje też, że regulacje dotyczyć mają nie tylko szczepień przeciw COVID-19, ale również szczepień obowiązkowych, co uznaje za niedopuszczalne.
“W proponowanym projekcie wprowadzone zmiany umożliwiają przedstawicielom bliżej nieokreślonych zawodów medycznych decydowanie o wykonaniu szczepień obowiązkowych. Dotąd decyzje takie mogli podejmować wyłącznie lekarze, w tym specjaliści, posiadający dodatkowe kwalifikacje zawodowe. Szczepienia ochronne obowiązkowe, które są wykonywane w szczególności u dzieci począwszy od pierwszych tygodni ich życia, aż do wieku dorosłego, wymagają szczególnej wiedzy i doświadczenia zawodowego ze względu na poważne ryzyko zdrowotne dla populacji pozostającej pod szczególną ochroną konstytucyjną”- wskazuje porozumienie.
Jak argumentuje, “zmiany zakresu kompetencji zawodowych profesjonalistów medycznych nie mogą pogarszać bezpieczeństwa, muszą odpowiadać na rzeczywiste potrzeby, być przemyślane i spójne”.
PPOZ w planach długofalowych pozytywnie ocenia szersze angażowanie pielęgniarek i położnych. Jednocześnie wskazuje, że przed kolejnym rozszerzeniem zadań, konieczne jest przeprowadzenie właściwej analizy stanu wykorzystania możliwości zawodowych oraz kształcenie w tym kierunku nowych kadr jako rozwiązanie przyszłościowe.
W opinii PPOZ, kwalifikowanie do szczepień przez pracowników medycznych innych niż lekarze oraz wykonywanie szczepień przez lekarzy i uprawnione pielęgniarki/położne “jest kolejnym świadczeniem zdrowotnym(po poradzie i samodzielnej ordynacji leków) nadawanym przez decydentów nie lekarzom. Budzi to zdecydowany sprzeciw wobec faktu, że lekarze prawo do udzielania takich świadczeń zyskują dopiero po kilkuletnich studiach i stażu, a pielęgniarki po dodatkowych kursach kwalifikacyjnych. Innym pracownikom medycznych prawo do udzielania tych samych świadczeń polityczni decydenci nadają po odbyciu krótkiego przeszkolenia e-learningowego”- podkreślaorganizacja.
Pozytywnie z kolei lekarze rodzinni ocenili zapisy o Funduszu Kompensacyjnym, z którego wypłacane miałyby być pacjentom odszkodowania za ewentualne powikłania poszczepienne.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS