W niedzielnych wyborach samorządowych wybierając wójtów, burmistrzów, prezydentów i radnych, zdecydujemy też o tym, jak będzie zarządzany miejski czy powiatowy szpital, jak wyglądać będzie program przeciwdziałania uzależnieniom, czy i w jakim kształcie będzie realizowana opieka wytchnieniowa. Zdrowie jest najważniejsze, dlatego kandydaci odmieniają je w swych programach przez wszystkie przypadki. Ale są i tacy, którzy zajmują się nim zawodowo i tym razem postanowili wziąć sprawy we własne ręce.
Zdrowie a wybory
Zdrowie to szereg wyzwań dla samorządów. Jak podkreślają zarządzający ochroną zdrowia, to między innymi duża liczba instytucji zarządzających podmiotami opieki zdrowotnej (szpitale powiatowe, marszałkowskie, uczelniane) i idące za tym sprawy koordynacyjne. Ale także, co mocno podkreślali eksperci, którzy dyskutowali o tej kwestii na Kongresie Wyzwań Zdrowotnych, problemem jest trwałość stanowisk dyrektorskich w szpitalach.
W Zawierciu od teorii do praktyki
Praktycznie do tych wyzwań postanowili podejść pracownicy ochrony zdrowia związani z zawierciańskim szpitalem powiatowym. Zorganizowali swoje listy wyborcze i wystawili swoich kandydatów w czterech okręgach w wyborach do Rady Powiatu Zawierciańskiego. Pod szyldem „KWW Zdrowszy Powiat” aż 14 osób związanych ze szpitalem będzie walczyć o głosy mieszkańców, którzy wybiorą radnych powiatowych. Na listach „Zdrowszego Powiatu” znajdziemy: specjalistę od medycyny paliatywnej i chorób wewnętrznych, lekarza ortopedę, specjalistę w dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii, neurologa, współtwórcę jednej z pierwszych w Polsce poradni dla osób po COVID-19, radiodiagnostę, który przez 20 lat pełnił funkcję kierownika Zakładu Diagnostyki Obrazowej w zawierciańskim szpitalu, są też pielęgniarki i położne.
W deklaracjach „na okrągło”
Z wiarą we własne racje przekonują w materiałach wyborczych: „Drużyna KWW Zdrowszy Powiat – jesteśmy gotowi stanąć na straży zdrowia i rozwoju naszej lokalnej społeczności! Jesteśmy grupą oddaną ideałom zdrowego stylu życia, bezpieczeństwa, rozwoju oraz szeroko rozumianego wsparcia dla każdego mieszkańca. Przed nami czas intensywnej pracy, ale także czas radości z każdego kroku, który zbliża nas do stworzenia zdrowszego powiatu dla nas wszystkich”.
Pospolite ruszenie medyków
Zapytaliśmy kandydatów „Zdrowszego Powiatu”, co w praktyce znaczą te deklaracje. Doktor Agata Osys-Ormańczyk, jedynka listy, która ukończyła Wydział Lekarski Śląskiej Akademii Medycznej ze specjalizacją z chorób wewnętrznych i medycyny paliatywnej, obecnie pełniąca funkcję kierownika Oddziału Medycyny Paliatywnej w zawierciańskim szpitalu, mocno podkreśliła, że wraz z zespołem mają już dość ciągłych zmian, które nie pozwalają na kontynuowanie ważnych przedsięwzięć w szpitalu:
Największe znaczenie ma to, że nikt z nas nie jest, ani teraz ani nigdy nie był, związany z żadną partią. Rzeczą, o którą chcemy walczyć, są jednostki, w których pracujemy. Chcemy, by pozostały w takim stanie, jak są obecnie i dalej się rozwijały. Nie chcemy, żeby osoby, które przyjdą do organów zarządzających, po raz kolejny wywracały wszystko do góry nogami – zaznaczyła.
W programie wyborczym czytamy: „Dążymy do tego, aby nasz powiat był miejscem, gdzie opieka zdrowotna jest dostępna i skuteczna dla wszystkich. Gdzie infrastruktura sportowa i rekreacyjna sprzyja aktywnemu trybowi życia, a edukacja, w tym także ta zdrowotna, jest priorytetem wśród mieszkańców, od najmłodszych lat. Pragniemy stworzyć środowisko sprzyjające zdrowiu fizycznemu i psychicznemu, które promuje wspólnotę oraz wzajemne wsparcie”.
To w radzie powiatu zapadają najważniejsze decyzje, które dotykają tych wszystkich kwestii, w tym i szpitala.
Pamiętam jak dziś, gdy 5 lat temu starosta powiatowy postawił przede mną dwa cele, które wydają się strasznie proste. Po pierwsze poprawę jakości i dostępności usług medycznych. Po drugie: utrzymanie dodatniego wyniku finansowego. Dwie rzeczy, które praktycznie w większości polskich szpitali nie dochodzą do skutku. Natomiast w naszym szpitalu to się udało. Jakość i dostępność usług medycznych została poprawiona, a wynik finansowy jest dodatni od wielu lat – mówi dyrektor szpitala Piotr Zacharasiewicz. – Cieszę się, że część pracowników szpitala: lekarzy, pielęgniarek i innego personelu, zdecydowała się podjąć to wyzwanie, kandydować w wyborach i pokazać mieszkańcom, że można mądrze zarządzać służbą zdrowia – dodaje.
Ciągłość niezbędna w zarządzaniu
– Jestem osobą prowadzącą firmę i nie wyobrażam sobie, że co jakiś czas musiałabym wszystko zmieniać w swojej firmie. A tak dzieje się w szpitalach przy kolejnych zmianach władzy. Podobnie myślą pracownicy, których nie jest 5 czy 10, a kilkuset – szpital jest jednym z większych pracodawców w powiecie. Jako kierownicy komórek medycznych mamy dość tych perturbacji. Dlatego postanowiliśmy wziąć sprawy w swoje ręce i zawalczyć o głosy naszych wyborców. Zwłaszcza, że nasz szpital ma dobrą opinię i pacjenci są z naszych świadczeń zadowoleni – wyjaśnia Agata Osys-Ormańczyk.
Powiat jest organem zarządzającym dla szpitala i dlatego dla zawierciańskich medyków miejsca w nim są najważniejsze. Jak podkreślają kandydaci z KWW Zdrowy Powiat, wielu z nich ma wieloletnie doświadczenie w zarządzaniu, część z nich była kierownikami i ordynatorami, dlatego doskonale znają się na zarządzaniu i tym lepiej będą reprezentować interesy mieszkańców w radzie. Zastrzegają, że nie tylko te szpitalne i zdrowotne.
Chcemy skoncentrować się na dalszym rozwoju szpitala. Mamy plany dotyczące zarówno spraw personalnych, bo wiemy, że trzeba zatrudnić pracowników, ale i zaplanowane inwestycje remontowo-budowlane i rozwojowe. Do tego wszystkiego potrzebny nam spokój i ciągłość procesów decyzyjnych – dodaje jedynka z listy Zdrowszy Powiat. I zastrzega, że nie chodzi tu o pieniądze z powiatu, bo każdy dobry menadżer potrafi pozyskiwać środki na rozwój finansowy z innych źródeł.
Szacunek pacjentów kapitałem wyborczym
– Dzwonią do mnie lekarze z innych miast, czasem z innych województw i mówią, że znają opinię o szpitalu i chcą przysłać do nas pacjenta. I to jest miłe zaskoczenie, chociaż bardzo trudno sprostać rosnącym potrzebom naszego starzejącego się społeczeństwa – dodaje pani doktor.
Przyznaje, że szacunek pacjentów to szansa na zwycięstwo listy:
Jest to dla nas nowość, wyzwanie, jesteśmy ciekawi, jak odbiorą nasz pomysł wyborcy. Przekonamy się w niedzielę. Ale wiem, że znam swoich wyborców i wiem, że zdrowie jest najważniejsze. Nasi mieszkańcy są coraz starsi, schorowani, o zdrowiu i chorobach dużo rozmawiamy. To jest jedna z naszych głównych trosk – dodaje Osys-Ormańczyk.
Dyrektor zawierciańskiego szpitala Piotr Zachariasiewicz także liczy na sukces swojego personelu:
– Do tej pory politycy, którzy w ogóle nie znali się na służbie zdrowia, próbowali tą służbą zdrowia zarządzać i kształtować ją ze swojego punktu widzenia – jako rada powiatu. Nie było niestety w radzie żadnej reprezentacji, która mogłaby mądrze podejść do zarządzania szpitalem. Nie ma co ukrywać, że wszyscy pracownicy szpitala, którzy startują w wyborach z różnych list, są przez nas popierani. To jest ważne, aby szpital, jako jeden z największych pracodawców w powiecie, miał swoją reprezentację – podkreśla.
Nie znam dokładnie wszystkich list, natomiast bardzo możliwe, że aż 14 osób z mojego personelu kandyduje. Więc tym bardziej wierzę, że przynajmniej część z nich dostanie się do rady powiatu i będzie miała okazję wypowiedzieć swoje zdanie w ważnej kwestii polityki zdrowotnej. Rada ma kilka ważnych zadań: drogi i chodniki, oświata, i najważniejsze dla mieszkańców powiatu: gdzie i jak się leczyć. Największą jednostką w powiecie świadczącą usługi medycznej jest szpital wraz z przechodniami, więc dobrze, żeby w radzie powiatu było jak najwięcej osób, które się na służbie zdrowia znają – dodaje.
Udana operacja?
Szpital Powiatowy w Zawierciu to samodzielny zakład opieki zdrowotnej, którego początki sięgają 1962 roku. Prezentując swoje dane finansowe, szpital podaje na swoim profilu FB: „W 2018 r. środków pieniężnych było 5 mln zł, na koniec 2023 r. zgromadziliśmy ich aż 14,5 mln złotych – to prawie 10 mln zł więcej! Ponadto szpital na bieżąco spłaca kredyty i pożyczki zgodnie z ich harmonogramem. Na przestrzeni pięciu lat spłacił 4,5 mln zł zadłużenia zaciągniętego jeszcze przez poprzednią dyrekcję. Pożyczki te zaciągano nie na rozwój usług medycznych, ale na ratowanie trudnej sytuacji finansowej. Dziś szpital jest w dobrej kondycji finansowej, kolejny rok kończąc z wypracowanym zyskiem”.
Źródła:
Polityka Zdrowotna
Autor: Zdzisława Górska-Nieć
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS