A A+ A++

Chcesz dostawać e-mailem najważniejsze informacje z Poznania? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.

W prywatnym centrum opieki długoterminowej Salus w Kaliszu przebywają starzy i ciężko schorowani pacjenci: wielu po udarach, z demencją, niektórzy podłączeni do respiratorów. – Bliżej nam do szpitala geriatrycznego niż do domu pomocy społecznej. Musimy karmić pacjentów sondami, kilka razy dziennie przewijać, podawać kroplówki – opowiada dyrektorka Ewa Goździewicz.

Centrum prowadzi z mężem lekarzem. Łukasz Goździewicz ukończył cztery specjalizacje: jest internistą, neurologiem, geriatrą i specjalistą medycyny paliatywnej. W piątek 10 kwietnia małżeństwo zostawiło trójkę małych dzieci pod opieką dziadków, a potem zamknęło się w placówce z ponad 80 pacjentami i 16 członkami personelu.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSą wyniki próbek pobranych od pensjonariuszy i pracowników DPS-u w Uzdowie
Następny artykułWłochy – ekspert WHO: jest za wcześnie na złagodzenie restrykcji związanych z epidemią