– Dlaczego nikt o tym nie mówi? Picie zdrowy jest bardzo zdrowe, ale picie wody w zbyt dużych ilościach i szybko, może przekroczyć zdolność naszych nerek do przetwarzania jej – zaznaczyła w opublikowanym na Instagramie filmiku dr n.med Magdalena Cubała. Okazuje się, że konsekwencje mogą być bardzo poważne.

Specjaliści niemal jak mantrę przypominają o tym, by pić przynajmniej 2 litry wody dziennie. Choć temat ten poruszany jest bardzo często, mało kto mówi o tym, jak ważny jest czas, w którym dostarczamy ją swojemu organizmowi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

– Nerki są w stanie przetworzyć jedynie litr wody na godzinę, więc jeżeli np. prowadzimy intensywny trening i wypijemy kilka butelek wody dosłownie ciągu krótkiego czasu, możemy doprowadzić do stanu zwanego hiponatremią, czyli zbyt niskiej ilości sodu w organizmie no i ten stan jest szkodliwy – podkresliła dr n.med Magdalena Cubała.

Ekspertka, której profil na Instagramie obserwuje ponad 224 tys. użytkowników, przy okazji zdradziła też, jakie objawy powinny nas w tym przypadku zaniepokoić.

– Objawy mogą obejmować ból głowy, dezorientację, a w skrajnych przypadkach – nawet śpiączkę.

Czytaj też: Masz w domu taki czajnik? Chemiczka ostrzega, czym to grozi

Nawodnienie organizmu wspiera wiele ważnych procesów, takich jak transport składników odżywczych, regulacja temperatury ciała, a także prawidłowe funkcjonowanie stawów i systemu trawiennego. Niedostateczne spożycie wody może prowadzić do zaburzeń i negatywnych skutków zdrowotnych, dlatego to niezwykle ważne, by dostarczyć jej odpowiednią ilość.

Zaleca się spożycie od 2 do 2,5 litra płynów dziennie. Ilość może jednak różnić się w zależności od indywidualnych potrzeb, płci, aktywności fizycznej, a nawet pory roku.

Czytaj też: Surowo zabronione na działce. Zapłacisz nawet 10 tys. zł

Zapraszamy na grupę FB – #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.