A A+ A++

Przy 13 głosach za, 2 przeciw i 5 wstrzymujących Rada Miejska Legnicy zaakceptowała złożony przez prezydenta Tadeusza Krzakowskiego budżetu na 2024 rok. Ignacy Bochenek jako szef prezydenckiego klubu radnych zachwalał go jako optymalny, ale nie wszyscy na sesji podzielali ten entuzjazm.

– Umawialiśmy się z pracownikami Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej i Legnickiej Biblioteki Publicznej na wzrost wynagrodzeń od 1 stycznia 2024 roku. Tylko przyjęcie budżetu pozwoli zabezpieczyć środki na ten cel i na podwyżki dla nauczycieli – mówił radny Maciej Kupaj. – Dlatego jako Klub Koalicji Obywatelskiej wstrzymamy się od głosu.

Z całej dyskusji nad budżetem, jego głos brzmiał najbardziej krytycznie. W pięciu punktach przedstawił zastrzeżenia do prezydenckiego projektu. Wskazywał m.in. na niewystarczające wydatki na inwestycje drogowe, przez co z roku na rok pogarsza się stan legnickich ulic i chodników. Utyskiwał na przedłużające się, drogie lub zbytkowne inwestycje. W tym kontekście podał przykłady przebudowy Teatru Letniego na Centrum Witelona i rewitalizacji palmiarni. Zwrócił uwagę na zmniejszenie o 75 procent środków przekazywanych na kluby sportowe. Wytknął prezydentowi, że zaniedbuje budynki oświaty, przez co np. żłobek przy ul. Anielewicza wygląda z zewnątrz gorzej niż zdecydowana większość więzień w Polsce. I dowodził, że konsultacje społeczne, które Tadeusz Krzakowski prowadził na temat budżetu, były fikcją, bo żadna ze zgłoszonych przez mieszkańców potrzeb nie została wprowadzona do gotowego od dawna projektu.

Radna Jolanta Kowalczyk, która zabrała głos w imieniu Klubu Prawa i Sprawiedliwości, też mówiła, że projekt budżetu przedłożony przez prezydenta nie uwzględnia wielu oczekiwań legniczan. W jej wypowiedzi najsilniej wybrzmiała osobista uwaga o mało reprezentacyjnym wyglądzie niektórych budynków w Rynku.

Budżetu na 2024 rok bronił, poza prezydentem Tadeuszem Krzakowskim, radny Ignacy Bochenek. Wskazywał, że w porównaniu z rokiem 2023 rosną zarówno planowane dochody Legnicy (do 795 mln zł), jak i planowane wydatki (do 825 mln zł), co świadczy o rozwoju miasta.

– Budżet jest optymalny. Realizuje oczekiwania mieszkańców, może nie wszystkie, ale z roku na rok prezydent konsekwentnie uwzględnia je w swoich zamierzeniach – stwierdził Ignacy Bochenek.

-Zawsze staramy się zrównoważyć potrzeby miasta z realnymi możliwościami finansowymi. Naszym celem jest osiągnięcie jak największej ilości korzyści dla społeczności legnickiej – podkreślał Tadeusz Krzakowski. – Obejmując funkcję prezydenta Legnicy pięć lat temu, zapowiadałem wydatki inwestycyjne w tej kadencji na poziomie ponad 300 mln zł. Ostatecznie mogę powiedzieć, że wyniosły one ponad 700 mln zł. Na kolejny rok planujemy wydać ponad 133 mln zł.
Do oczekiwań mieszkańców nawiązał radny Andrzej Lorenc (PiS). Próbował zgłosić do budżetu wniosek o zabezpieczenie 133,5 tys. zł na dokumentację budowy krytej pływalni. Konstruowanie budżetu to wyłączna kompetencja prezydenta, więc wniosek Lorenca nie trafił ostatecznie pod głosowanie, dał jednak Tadeuszowi Krzakowskiemu sposobność do zaprezentowania koncepcji rozbudowy Letniego Parku Wodnego AquaFun o całoroczny basen ze zjeżdżalniami i innym atrakcjami.

13 radnych głosowało za przyjęciem budżetu na 2024 rok: Krystyna Barcik (niezależna), Ignacy Bochenek, Wojciech Cichoń, Elżbieta Dybek, Ryszard Kępa, , Sławomir Kozioł, Grażyna Pichla, Zbigniew Rogalski, Bogumiła Słomczyńska oraz Piotr Żabicki (Klub Radnych Tadeusza Krzakowskiego), Joanna Śliwińska-Łokaj, Andrzej Lorenc oraz Jolanta Kowalczyk (PiS). 2 radnych było przeciw: Karolina Jaczewska-Szymkowiak oraz Piotr Niemiec (KO). 5 radnych wstrzymało się od głosu: Aleksandra Krzeszewska, Maciej Kupaj, Łukasz Laszczyński, Jarosław Rabczenko (KO) i Marta Wisłocka (PiS).

FOT. URZĄD MIASTA W LEGNICY

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrzed nami wspólne kolędowanie na krakowskim Rynku
Następny artykułKiedy interwencja kryzysowa pomaga? I na czym polega?