Radny Artur Pawłowski złożył wniosek o odwołanie prezesa miejskiej ciepłowni – PEC Legionowo, Marka Pawlaka, który jednocześnie pełni funkcje z-cy Prezydenta Miasta Legionowo. Powodem są ciągłe podwyżki ciepła i brak działań prowadzących do obniżenia kosztów obciążających mieszkańców. Wniosek ten dotychczas nie został skierowany pod obrady rady miasta
Podczas specjalnie zwołanej w tym celu sesji, 1 sierpnia br. radni podjęli uchwałę o udzieleniu pożyczki z budżetu miasta, w wysokości 10 mln. zł, miejskiej ciepłowni – PEC Legionowo sp. z o.o., na zakup 25 tys. ton miału węglowego. Okazało się bowiem, że spółka nie posiada wystarczających środków na ten cel.
Wniosek o odwołanie prezesa
Na tej samej sesji, radny Artur Pawłowski złożył wniosek o odwołanie prezesa miejskiej ciepłowni – PEC Legionowo, Marka Pawlaka, który jednocześnie pełni funkcje z-cy Prezydenta Miasta Legionowo. Wniosek ten został skierowany do prezydenta Miasta Legionowo Romana Smogorzewskiego, który w spółce PEC, w imieniu ogółu mieszkańców, reprezentuje zgromadzenie wspólników. A także do Rady Nadzorczej spółki PEC. W uzasadnieniu możemy m.in. przeczytać, że w ostatnim roku suma podwyżek, którymi PEC obciążył mieszkańców bloków osiągnęła kwotę ok. 1,5 mln zł miesięcznie w skali całej spółdzielni. Co daje prawie 18 mln zł w skali roku. Jak już pisaliśmy, tylko w tym roku opłaty za ciepło PEC podniósł już
2 razy, o 25% w lutym i o ponad 50% w lipcu.
Zaniedbania Pawlaka
Zdaniem radnego, nieustanne podnoszenie opłat w ciągu ostatnich lat, skłania do refleksji, że zarząd spółki PEC – zwłaszcza Prezes Marek Pawlak nie wyciągają żadnych wniosków, aby obniżać koszty obciążające mieszkańców. Według Artura Pawłowskiego, dywersyfikacja źródeł pozyskiwania energii np. fotowoltaika czy gruntowne pompy ciepła, mogłyby spowodować milionowe oszczędności dla mieszkańców. Natomiast prezes PEC niewiele zrobił w tym kierunku. Warto dodać, że tereny wokół ciepłowni, które można by wykorzystać na instalacje fotowoltaiczne, zostały przeznaczone pod zabudowę mieszkaniową – słynne osiedla „pod kominem”. A ta krótkowzroczność, jeśli nie obciąża samego prezesa PEC, to na pewno obciąża władze miasta. A Marek Pawlak jest przecież jednocześnie z-cą prezydenta miasta. Pełniąc obie funkcje zarabia on ponad 230 tys. zł rocznie. Stąd pytania, za co bierze pieniądze?
Co stało się z wnioskiem?
Przeglądając porządek kolejnej sesji rady miasta, która została zwołana na wtorek 30 sierpnia, nie udało nam się znaleźć śladu tego wniosku. Najwyraźniej nie nadano mu jeszcze dalszego biegu, bo w jego sprawie nie ma jeszcze projektu odpowiedniej uchwały. Wiele wskazuje na to, że najpierw zostanie on skierowany do jednej z komisji, żeby dopiero za miesiąc, dwa lub jeszcze później stał się on przedmiotem obrad. A szkoda, bo debata nad odwołaniem prezesa ciepłowni, który jest jednocześnie z-cą prezydenta miasta, byłaby dobrą okazją do dyskusji nad podwyżkami opłat za ogrzewanie, które dotykają mieszkańców. Mamy nadzieję, że do debaty takiej dojdzie jeszcze przed zimą.
Wojciech Dobrowolski
Komentarze
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS