A A+ A++

Legia Warszawa zajęła trzecie miejsce na koniec sezonu 2023/24 w ekstraklasie, co z pewnością nie jest zadowalającym wynikiem. Udało się jednak wywalczyć awans do europejskich pucharów, a by w nich rywalizować, potrzebne będą wzmocnienia zespołu. Zdaniem mediów Legia ma szczególnie przyglądać się trzem zawodnikom – dwóm zza granicy i jednemu z ekstraklasy. 

Zobacz wideo Probierz o powołaniach: Zawsze może być ktoś niezadowolony

Legia Warszawa ściągnie trzech zawodników? To ich obserwują

Już wcześniej informowaliśmy, że jednym z letnich celów transferowych Legii Warszawa ma być zawodnik, który obecnie gra w Bułgarii. Chodziło o Samuela Akere z Botewu Płowdiw, a więc 20-letniego skrzydłowego z Nigerii. Okazuje się, że to nie jedyny piłkarz, którego skauci z Warszawy mieli obserwować w Bułgarii. 

WP SportoweFakty poinformowały, że celem transferowym Legii może być także kolega Akere z zespołu -Umeh Emmanuel. To również skrzydłowy z Nigerii, ale grający na lewej stronie boiska. 19-latek w tym sezonie zdobył 10 goli i zaliczył trzy asysty w 31 meczach, a więc ma o trzy punkty więcej od kolegi w punktacji kanadyjskiej. 

Akere i Emmanuel to gwiazdy Botewu Płowdiw, z którym przed przyjściem do Legii łączony był trener Goncalo Feio. Znając podejście Portugalczyka do pracy, wie już o tym duecie wszystko i jeśli chciałby ich w swoim zespole, to będzie naciskał na władze klubu. Podobnie było w Motorze Lublin, gdzie w zimie ściągnął Mbaye Ndiaye z Senegalu, a klub pobił dla niego rekord transferowy. 

Powyższe dwa nazwiska nie oznaczają jednak, że w Warszawie myślą tylko o kupowaniu piłkarzy z lig zagranicznych. Dziennik.pl informował, że na liście życzeń Legii znalazł się również Benjamin Kallman z Cracovii. W zakończonym sezonie napastnik zdobył dziewięć goli i zaliczył siedem asyst w 33 meczach ekstraklasy. 

Na razie Legia Warszawa pozbyła się kilku zawodników. W przyszłym sezonie w zespole Goncalo Feio nie zobaczymy m.in. Yuriego Rubeiro, Qendrima Zyby, Gila Diasa i Josue. Wciąż niepewna pozostaje także przyszłość Artura Jędrzejczyka i Thomasa Pekharta, których kontrakty nie zostały przedłużone. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolski oddział Xiaomi podejrzany o zmowę cenową. Ruszyło postępowanie
Następny artykułBrzesko. Rozpoznajesz tego mężczyznę? Zadzwoń