A A+ A++

Za mniej niż trzy miesiące po produkcji w płockim zakładzie Levi Strauss zostanie już tylko wspomnienie. W ubiegłym roku pracownicy żądali od firmy 1000 zł podwyżki, teraz zostaną z niczym.

W informacji prasowej firma Levi Strauss & Co. tłumaczy swoją decyzję coraz trudniejszą sytuacją na rynku pracy w Płocku oraz stale rosnącymi kosztami produkcji. W tym kontekście wymienia wysoką inflację i stale rosnące koszty energii. Żeby się ratować – o czym informuje typowo korporacyjnym językiem – musi szukać “bardziej pionowego modelu dla pracy, która [dotychczas] była wykonywana w Płocku”. 

Levi Strauss w Płocku do likwidacji, ludzie do zwolnienia

Pracownicy ten komunikat zrozumieli jednoznacznie – będą zwolnienia, a produkcja w zakładzie zostanie wygaszona. A jak nieoficjalnie słyszymy, w płockim zakładzie pracuje 650 osób. Połowa z nich pochodzi z samego Płocka. Firma próbuje ratować twarz. Zapewnia, że zaoferuje zwalnianym wsparcie większe, niż wymaga tego prawo pracy i standardowe pakiety odpraw.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNBA: Kolejne zmiany w Charlotte. Najpierw Jordan, potem zarząd, a teraz trener
Następny artykułZUS: wpłaty na ubezpieczenie zdrowotne wyższe niż w zeszłym roku