A A+ A++

Legendarny prawicowy polityk Bob Dole ma raka płuc. W przyszłym tygodniu rozpoczyna leczenie.

Urodzony w 1923 roku Dole to jedna z najważniejszych postaci amerykańskiej prawicy. Niewiele brakło a nigdy nie zacząłby kariery politycznej. Podczas II Wojny Światowej został bowiem ciężko ranny serią z niemieckiego CKMu. Cudem przeżył, ale nigdy nie odzyskał pełnej sprawności. W 1950 roku po raz pierwszy wystartował w wyborach i został kongresmanem w Izbie Reprezentantów stanu Kansas. 2 lata później został wybrany na stanowisko prokuratora hrabstwa Russel, a w 1960 – do Izby Reprezentantów w Waszyngtonie.

Dole najbardziej znany jest ze swojej długiej kariery w Senacie. W 1968 pokonał gubernatora Williama H. Avery w prawyborach na stanowisko zwolnione przez przechodzącego na emeryturę Franka Carlsona. Zajmował to stanowisko aż do 1996 roku. W tym czasie zajmował wiele ważnych stanowisk w partii, od 1987 do 1996 był jej liderem, z czego przez trzy lata był liderem większości senackiej.

Dole próbował również dostać się do Białego Domu. W wyborach 1976 był kandydatem na wiceprezydenta u Geralda Forda, ale ten przegrał walkę o drugą kadencję z Jimmym Carterem. W 1980 wystartował w prezydenckich prawyborach, ale po kiepskich wynikach szybko się z nich wycofał, a wygrał je ostatecznie Ronald Reagan. W 1988 znowu ogłosił swoją kandydaturę, ale przegrał z Georgem W. Bushem. Ostatnią próbę podjął w 1996, zrezygnował nawet z zasiadania w Senacie aby całkiem skupić się na kampanii. Tym razem zdobył nominację, ale przegrał z Billem Clintonem. Po przegranej wycofał się z aktywnej polityki i skupił na pisaniu, wygłaszaniu wykładów, występów w telewizji etc. Szybko został celebrytą, występował też w reklamach, między innymi Viagry. Ostatnim razem zrobiło się o nim głośno w 2018 roku, kiedy pomimo stanu zdrowia wstał z wózka aby zasalutować prezydentowi Bushowi na jego pogrzebie.

Dole poinformował o swojej chorobie – raku płuc czwartego stopnia – za pośrednictwem krótkiego oświadczenia na Twitterze. Ujawnił, że zacznie kurację w poniedziałek. 97-letni polityk stwierdził też, że wie, że nie będzie łatwo, ale wie, że dołączył do milionów Amerykanów, którzy też mają poważne problemy ze zdrowiem.

Źródło: Twitter Autor: WM

Fot.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
1
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZamieszki w stolicy Gruzji po dymisji premiera
Następny artykułProszę nie szlochać nad kobiecym sportem