A A+ A++

Choć reprezentacja Polski w fazie grupowej nie zachwyciła stylem, to awansowała do 1/8 finału mistrzostw świata w Katarze i w niedzielę powalczy z Francją o ćwierćfinał. Eksperci widzą jednak w grze zespołu Czesława Michniewicza wiele mankamentów. Zdaniem legendarnego hiszpańskiego piłkarza Gutiego sporym problemem jest zbyt mała liczba akcji ofensywnych.

Zobacz wideo
Szczęsny najlepszym piłkarzem fazy grupowej? “Uratował mundial”

Guti punktuje reprezentację Polski. “Za mało Lewandowskiego z piłką”

Ale są też pozytywy. Guti zdradził w rozmowie z portalem Meczyki.pl, w czym Polacy są dobrzy i widać to w meczach na mundialu. – Dobrze bronicie, to na pewno. Ale za mało atakujecie, za krótko utrzymujecie się przy piłce, za rzadko widać przy niej Lewandowskiego – powiedział.

Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.

I w kontekście samego Roberta Lewandowskiego dodał: – W Barcelonie to absolutnie kluczowy zawodnik, a w reprezentacji tego nie widać. Brakuje mu wsparcia, praktycznie nie ma obok niego innych piłkarzy i musi więcej pracować w odbiorze niż w akcjach ofensywnych.

Francuzi wypytują polskich dziennikarzy, ale Michniewicza się boją. “Czy to prawda?”

Francja faworytem nie tylko meczu, ale i całego turnieju. “Jeden z głównych”

Były zawodnik Realu Madryt ocenił także szanse Francuzów na obronę tytułu. – Na pewno jeden z głównych faworytów, ale zobacz, jak wyrównany jest to mundial, jak wiele tu niespodzianek. Każdy z papierowych faworytów musi mieć oczy szeroko otwarte, bo teraz do odpadnięcia wystarczy już tylko jeden słabszy mecz – skwitował. Guti ma na koncie trzy puchary Ligi Mistrzów i wiele trofeów krajowych, ale w reprezentacji Hiszpanii rozegrał zaledwie 14 spotkań. I ani jednego w meczach mistrzostw świata. Raz zagrał w eliminacjach do mundialu w 2005 roku. Hiszpania pokonała wtedy San Marino (5:0). Hiszpania zakwalifikował się wtedy na MŚ w Niemczech (2006) i dotarła na nim do 1/8 finału. W nim lepsi okazali się Francuzi, którzy wygrali 3:1, a następnie doszli do finału. Przegrali z Włochami w 3:5 w rzutach karnych (1:1 w regulaminowym czasie gry). 

Czesław Michniewicz i Jerzy Engel“Panowie, Francja to jest przeszłość”. Engel zdradza prawdę o anegdocie Mateusza Borka

Początek meczu Polska – Francja w niedzielę, 4 grudnia o 16:00. Stawką będzie awans do ćwierćfinału mistrzostw. Transmisja będzie dostępna w TVP1, TVP Sport oraz na stronie sporttvp.pl oraz w aplikacji mobilnej. Spotkanie skomentują Mateusz Borek i Robert Podoliński. Zapraszamy również do śledzenia relacji tekstowej na Sport.pl oraz w aplikacji.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułEksperci studzą emocje w głośnej sprawie WIBOR-u. Przełom jest, ale to jeszcze o niczym nie przesądza
Następny artykułPrimark – nowy sklep w Katowicach