Iga Świątek jest teraz najlepiej grającą tenisistką świata. Stała się faworytką Rolanda Garrosa – mówił na łamach Sport.pl Wojciech Fibak po tym jak Iga rozbiła 6:1, 6:2 rozstawioną z numerem pierwszym Simonę Halep.
Zachwyceni grą 54. zawodniczki rankingu WTA byli też Agnieszka Radwańska i Dawid Celt, a nawet rumuńscy dziennikarze, twierdzący, że w niedzielę z Igą szans nie miała Halep, bo tego dnia nie miałby ich nawet Pan Bóg.
Po imponującym zwycięstwie nad faworytką teraz to Iga Świątek stała się główną kandydatką do wygrania Rolanda Garrosa. Tak wynika z kursów bukmacherów i z wypowiedzi kolejnych ekspertów.
Moc mentalna na poziomie numeru 1
– Każdy aspekt gry Igi Świątek był po prostu absolutnie niesamowity – mówi Tim Henman, tenisowy ekspert Eurosportu na turniej Rolanda Garrosa. – Od początku do końca w grze Igi widać było jasny plan. Realizowała go, bo miała dużo wiary, że będzie dobrze grać, że nie zdenerwuje się meczem z tak utytułowaną rywalką. Mentalnie Iga była tak mocna, że nie dało się odczuć, że to Halep jest numerem jeden. Iga przez cały czas miała mecz na rakiecie, dyktowała warunki – zachwyca się Brytyjczyk, wicemistrz olimpijski z Atlanty z 1996.
Henman to półfinalista Rolanda Garrosa z 2004 roku (grał też w czterech półfinałach Wimbledonu i w jednym półfinale US Open), który wierzy, że w tegorocznym French Open Iga może zajść dalej. – Pokazała agresywny forhend, jest aktywna, idzie do przodu, a gdy pojawia się przy siatce, prezentuje niesamowitą technikę i czucie – komplementuje młodą Polkę. – Kiedy przeanalizuje swój występ przeciw Simonie Halep, to nabierze jeszcze większej pewności siebie. Ponieważ zobaczy, że wszystkie aspekty w jej grze wyglądały niesamowicie dobrze – dodaje były numer cztery światowego rankingu ATP.
Świątek faworytką. “Naprawdę wierzę w jej grę i siłę”
We wtorkowym ćwierćfinale rywalką Igi będzie 159. zawodniczka rankingu WTA. Martina Trevisan to kwalifikantka, która awansując do najlepszej ósemki Rolanda Garrosa, sprawiła jeszcze większą sensację niż Świątek. 26-letnia Włoszka dopiero w tym roku po raz pierwszy przebiła się z eliminacji do głównego turnieju Wielkiego Szlema. Zrobiła to w Australian Open. Tam odpadła w pierwszej rundzie.
Trevisan w czwartej rundzie w Paryżu pokonała rozstawioną z piątką Kiki Bertens 6:4, 6:4. Włoszka jest w życiowej formie, a presję faworytki będzie musiała znieść Świątek.
Henman uważa, że Polka sobie poradzi. – W niedzielę Halep, która od lat jest znana ze świetnej gry, przegrała z wyraźnie lepszą zawodniczką. Taka jest rzeczywistość. Świątek była absolutnie fantastyczna i naprawdę wierzę w jej grę i jej mentalną siłę, dzięki którym Iga zajdzie w tym turnieju daleko – kończy były tenisista.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS