A A+ A++

Na początku tego sezonu Hamilton ogłosił, że opuszcza Mercedesa, z którym od 2013 roku zdobył sześć z siedmiu tytułów mistrza świata i przechodzi do Ferrari. Do otwarcia nowego rozdziału w karierze Brytyjczyka pozostało tylko sześć rund F1 2024.

Hamilton wygrał w tym roku GP Wielkiej Brytanii kończą trwającą prawie trzy lata przerwę w zwycięstwach. Była to jego rekordowa 9 wygrana na torze Silverstone. Po raz kolejny najszybszy był w Belgii, ale podobnie jak w poprzednich trzech sezonach, także w tym nie walczył o tytuł mistrzowski.

Jednak może się to zmienić w przyszłym sezonie po dołączeniu do Ferrari.

Zapytany co czeka Hamiltona w zespole z Maranello w przyszłym roku, Leclerc powiedział: – Widzimy całkiem sporo korzyści tej sytuacji. Potrzebujemy tylko czasu, aby wprowadzić ulepszenia do samochodu.

Czytaj również:

Zapytany, czy to oznacza, że ​​w samochodzie Ferrari będzie można walczyć o tytuł mistrza F1 2025, Leclerc odpowiedział: – Tak. Oczywiście to ciągły proces, który ciągle ewoluuje.

– Powiedziałbym więc, że rok 2025 będzie dobry, 2026 będzie lepszy, a 2027 będzie jeszcze lepszy. To wszystko jest jednak względne. Nie ma zespołu, który z roku na rok staje się gorszy. Chodzi o to, jaki krok naprzód zrobili inni.

– Nie mam jednak żadnych wątpliwości, że zrobimy krok naprzód już w przyszłym roku, a także w kolejnych sezonach.

Leclerc doskonale wie, jak to jest rywalizować z wielokrotnym mistrzem świata, ponieważ spędził pierwsze dwa sezony w Ferrari jako kolega Sebastiana Vettela. Teraz Leclerc musi podjąć wyzwanie współpracy z najbardziej utytułowanym kierowcą F1 wszech czasów, Hamiltonem i to jest to wyzwanie, które stanowi okazję dla Leclerca.

– Jestem bardzo ciekaw, co zrobił, aby osiągnąć taki sukces – powiedział Leclerc o Hamiltonie.

– Ma bardzo mało słabości, a właściwie nie znam żadnych słabości Lewisa. Jest super silnym kierowcą, zawsze gotowym, szybkim i konsekwentnym.

– Dla mnie to będzie bardzo interesujące uczyć się od Lewisa, a także pokazywać, do czego jestem zdolny w tym samym samochodzie. Te dwie rzeczy bardzo mnie motywują.

Mówiąc o wyzwaniach, to Hamilton staje przed swoim największym jak dotąd wyzwaniem, przechodząc do Ferrari w momencie, gdy skończy 40 lat.

– Jestem tym nieco zaskoczony, ponieważ ma 40 lat i dołączył do zespołu, który znów stał się bardzo konkurencyjny – powiedział Sir Jackie Stewart.

– Ale nadal ma talent, co pokazało na przykład tegoroczne GP Wielkiej Brytanii. W pewnym momencie będzie musiał zakończyć karierę kierowcy wyścigowego, ale czuje, że ten czas jeszcze nie nadszedł i mogę to zrozumieć. Myślę, że to jest jego największe wyzwanie – dodał.

Czytaj również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCiężarówka uderzyła w budynek
Następny artykułMieszkania znów drożeją. “Rz”: Średnia cena to 92 przeciętne pensje brutto