A A+ A++

Vettel dołączył do Ferrari na początku 2015 roku. Obecna umowa czterokrotnego mistrza świata wygasa wraz z końcem nadchodzącego – miejmy nadzieję jak najszybciej – sezonu. Choć szefostwo Scuderii podkreśla, że Niemiec jest w tej chwili ich pierwszym wyborem, przyszłość 32-latka w Maranello wcale nie jest pewna. Jeśli powtórzą się błędy z minionego sezonu, Vettel najprawdopodobniej zostanie zastąpiony innym kierowcą. W kolejce chętnych stoją między innymi Carlos Sainz i Daniel Ricciardo.

Czytaj również:

W zupełnie innej sytuacji jest Leclerc. On za swój debiutancki sezon w barwach Ferrari zebrał same pochwały, co zaowocowało nową umową, łączącą Monakijczyka ze Scuderią do końca 2024 roku. Choć pomiędzy kierowcami nieraz iskrzyło, 22-latek wielokrotnie zapewniał, że dobrze mu się współpracuje z bardziej doświadczonym Vettelem. Nie uważa również, aby niewiadome związane z kontraktem negatywnie wpłynęły na formę Niemca.

– W ubiegłym roku były pewne trudne chwile, ale obaj jesteśmy wystarczająco dojrzali, aby rozdzielić to, co dzieje się na torze i poza nim – powiedział Leclerc. – Mam szczęście mieć długoterminową umowę i cieszę się, że jestem w takiej pozycji.

– Myślę, że w pewnym sensie znam jego [Vettela] sytuację, ponieważ przez ostatnie dwa lata posiadałem jedynie roczne kontrakty. Nie sądzę, aby go to destabilizowało. Jest silnym kierowcą i takim pozostanie.

Gdyby Vettelowi nie zaproponowano nowej umowy, jego potencjalnym kierunkiem mógłby być McLaren lub Renault. Niewykluczone również, iż Niemiec byłby skłonny zakończyć karierę.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPo wstrzymaniu lig LoL-a komentatorzy zorganizowali własne rozgrywki
Następny artykuł“Bezprecedensowa decyzja”. Eurowizja 2020 odwołana