A A+ A++

Charles Leclerc ma sobą udaną rywalizację na bahrańskim torze. Monakijczyk w sobotnie kwalifikacje wywalczył czwartą lokatę, a w samym wyścigu uplasował się na szóstej pozycji.

Jednak kierowca Ferrari liczył, że będzie w stanie powalczyć o podium w tych zmaganiach. Przypomnijmy, iż tuż po starcie wyprzedził Valtteriego Bottasa i przesunął się na trzecią lokatę. Obrona przed Finem nie trwała zbyt długo, ponieważ po zakończeniu neutralizacji wyprzedził go. Ostatecznie 23-latek zakończył wyścig ze stratą 22 sekund do zawodnika Mercedesa.

Mimo to Leclerc miał nadzieję, że tempo bolidu Ferrari pozwoli mu utrzymać Bottasa za sobą:

“Udało mi się go wyprzedzić, nie podejmując zbędnego ryzyka”, powiedział mistrz Formuły 2 z 2017 roku, cytowany przez RaceFans.

“Przed wyścigiem zawsze próbujesz sobie wyobrazić z kim możesz walczyć, a z kim nie.”

“Valtteri był w pewnym sensie zagadką, ponieważ w drugim treningu nie prezentował się tak, jak się tego spodziewaliśmy. Z tego powodu mieliśmy nadzieję, że utrzymamy go za sobą, ale niestety tak się nie stało.”

Niemniej jednak młody kierowca jest bardzo zadowolony z postępów Ferrari po nieudanym sezonie 2020:

“Gdy spojrzę na to, gdzie byliśmy w zeszłym roku, naprawdę widać duży postęp.”

“Na pewno chcemy znowu walczyć o zwycięstwa. Pragniemy, by wydarzyło się to jak najszybciej. Szczerze mówiąc, wykonaliśmy świetną pracę i teraz przynajmniej zbliżyliśmy się do McLarena i możemy z nimi walczyć. Zobaczymy, co się wydarzy na Imoli.”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJulia Wida nominowana do Sportowca Roku 2020 w Jaworznie
Następny artykułStrzeleckie sukcesy zawodników Promień Bochnia