A A+ A++

Tureckie media już praktycznie “sprzedały” Tomasza Makowskiego do Sivassporu, tymczasem fakty są takie, że do Lechii Gdańsk nie wpłynęła żadna oferta za piłkarza.

Ktoś mądry niedawno powiedział, że kiedyś mieliśmy problem z niedoborem informacji (dla przykładu “Przegląd Sportowy” z wynikami weekendowych meczów był w Trójmieście dostępny we wtorek), dziś mamy kłopot z ich nadmiarem. Klasycznym przykładem zbytniej kumulacji bodźców informacyjnych są wieści o potencjalnym przejściu piłkarza Lechii Gdańsk do klubu tureckiej Super Lig – Sivassporu. Ba, … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPotrącenie na Kusocińskiego. Sprawca pod wpływem
Następny artykułTrzy wystawy w słubickiej bibliotece