A A+ A++

Można powiedzieć, że Byszko zastąpił w tej roli Macieja Kalkowskiego, który przed sezonem zakończył – przynajmniej na razie – współpracę z Lechią i poszedł “na swoje”. Pod koniec października został pierwszym trenerem III-ligowej Elany Toruń (po rundzie jesiennej 9. miejsce w gr. II).

Lechia Gdańsk stawia na swoich

27-letni Byszko oprócz prowadzenia drużyny do lat 15 występującej na co dzień w Centralnej Lidze Juniorów był również w gdańskim klubie koordynatorem skautingu. W międzyczasie intensywnie rozwijał swoje szkoleniowe kompetencje, przybywając na wielu stażach w polskich i zagranicznych klubach. Były to m.in. Ajax Amsterdam, Benfica Lizbona, Crystal Palace, Dinamo Zagrzeb, Dynamo Kijów, FC Porto czy Slavia Praga.

Jak rolę Byszki w swoim sztabie szkoleniowym widzi trener Stokowiec:

 – Zdecydowaliśmy się zainwestować w młodego trenera z Gdańska, który może się jeszcze rozwinąć. Przez jego ręce przeszli praktycznie wszyscy zawodnicy grający dzisiaj w starszych rocznikach akademii, dzięki czemu będzie doskonałym łącznikiem między naszym młodym zapleczem i pierwszą drużyną. Dla młodszych zawodników niezwykle istotne jest indywidualizowanie zajęć, dlatego ważna jest kolejna para oczu i rąk do pracy, szczególnie kiedy w drużynie jest wielu młodych zawodników, którzy wymagają indywidualnego wsparcia – tłumaczy szkoleniowiec Lechii.

Dla samego Byszki to kolejny krok na trenerskiej drabinie i z pewnością duże wyzwanie.

– Cieszę się, że dołączyłem do doświadczonego sztabu trenerskiego pierwszego zespołu, bo to było moim długofalowym celem. Przy tej okazji chciałbym podziękować dyrektorowi akademii Sławomirowi Wojciechowskiemu za zaufanie, którym mnie obdarzył, oraz wszystkim osobom, z którymi miałem przyjemność współpracować w ciągu ostatni lat. Dotychczas jako sukces mogłem rozpatrywać awans wychowanka akademii do pierwszego zespołu. Teraz przechodzę do następnego etapu, kiedy będę rozwijał tych zawodników dalej już w drużynie seniorów. Na pewno będę się starał pomagać młodym zawodnikom w jak najlepszym radzeniu sobie z przeskokiem między piłką juniorską i seniorską. To bardzo ważne, gdy chcemy budować zaplecze oparte na naszych wychowankach. Mam nadzieję, że dołożę do realizacji tego celu ważną cegiełkę – podkreśla Byszko.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrezes Wód Polskich ostrzega Trzaskowskiego ws. “Czajki”
Następny artykułŚwietne wieści dla sportowców-amatorów