Lech Wałęsa wieszczy koniec świata i przyznaje: “Była na ziemi wyższa cywilizacja od dzisiejszej”

Lech Wałęsa już od dłuższego czasu znany jest ze swoich teorii na temat UFO oraz istnienia obcych cywilizacji we wszechświecie. Kilka miesięcy temu okazało się, że były prezydent czerpie wiedzę na te tematy z kanałów na platformie Youtube zajmującymi się daną problematyką. Tym razem polityk zaskoczył swoich fanów najnowszym “dowodem” w tej sprawie, a także mroczną przepowiednią o końcu świata.

Wałęsa kilka dni temu w środku nocy udostępnił post o zaskakującym odkryciu archeologicznym, do którego doszło w Peru. Podczas prac nad nową ścieżką w w miejscowości Nasca Lines robotnicy zauważyli gigantyczny geoglif przedstawiający kota, który według badaczy ma liczyć ok. 2 tysięcy lat i pochodzi z okresu rozwoju kultury Paracas. To jednak nie jest pierwsze tego typu odkrycie w tym regionie południowoamerykańskiego państwa – już wcześniej archeologom udało się dokopać do geoglifów ptaków czy innych zwierząt.

Tymczasem dla byłego prezydenta Polski jest to dowód, czy jak to napisał “prawda sprawdzona”, że na naszej planecie istniała kiedyś wyższa cywilizacja od naszej współczesnej.

To jednak nie koniec. W nocy z środy na czwartek były prezydent umieścił na swojej tablicy film pochodzący z kanału Youtube zatytułowany jako “Ostatnia noc sodomy”. Ten niemalże półtora godzinny materiał ma być pierwszą częścią cyklu opowiadającym o mrocznej wizji końca świata i rychłym upadku naszej cywilizacji. Nawet w komentarzu pod postem Wałęsa stwierdził, iż zagłada oraz unicestwienie są “nieuchronne”.

Źródło: Facebook Autor: JD

Fot.

Zgłoś naruszenie/Błąd