A A+ A++

W pierwszej połowie większą inicjatywą wykazywali się goście; długimi okresami Lech utrzymywał się przy piłce i zdołał przeciwstawić się głównym atutom ofensywnym Jagiellonii, która w tej części gry zagroziła rywalom jedynie dwoma strzałami z dystansu Portugalczyka Nene i Bartłomieja Wdowika, które obronił Bartosz Mrozek.

Po strzeleniu drugiego gola Lech dał się zepchnąć do obrony

W siódmej minucie po akcji Kristoffera Velde Lech miał pierwszą okazję bramkową, ale podanie w pole karne Jespera Karlstroema nie znalazło adresata. Jednak w 18. min norweski skrzydłowy gości zanotował asystę – z lewej strony wyłożył piłkę na linię pola karnego, a technicznym, precyzyjnym strzałem Filip Marchwiński dał “Kolejorzowi” prowadzenie.

czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDo Lubina znów przyjedzie mammobus
Następny artykułDiaspora białoruska apeluje o skuteczne działania na rzecz uwolnienia więźniów politycznych