Lech Poznań jeszcze nigdy nie był w najlepszej “8” europejskiego pucharu, a szansa na to jest duża, bo piłkarze Johna van den Broma w Sztokholmie będą bronić niezłej zaliczki z Bułgarskiej.
Górnik Zabrze, Legia Warszawa, Ruch Chorzów, Stal Mielec, Śląsk Wrocław, Wisła Kraków i Widzew Łódź.
To polska lista ćwierćfinalistów europejskich pucharów.
Już w czwartek szansę na dołączenie do tego zestawienia będzie miał Lech Poznań. Cel jest jeden – zagrać tak, żeby nie roztrwonić zaliczki z pierwszego spotkania przy Bułgarskiej.
Trener Lecha: Obecnie jeszcze nic nie mamy
W Poznaniu było 2:0 dla Lecha i po świetnym spotkaniu zabrakło tylko kropki nad i w postaci trzeciego gola. Wcześniejsze zapowiedzi i straszenie udaną grą Szwedów w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy nie potwierdziły się. Djurgårdens IF okazało się łatwiejszym przeciwnikiem dla Kolejorza niż np. wcześniej wyeliminowane FK Bodø/Glimt. Jednak wszyscy eksperci przestrzegają poznaniaków przed jednym – Szwedzi na własnym stadionie są zupełnie innym zespołem. Mimo to Lech poleciał do Sztokholmu z konkretnym nastawieniem.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS