A A+ A++

Jeśli uważasz, że hybrydowa natura konsoli Nintendo Switch jako sprzętu zarówno stacjonarnego, jak i mobilnego jest dość osobliwa, to Lavie Mini doszczętnie popali ci styki.

Firmy Lenovo i Nec utworzyły joint venture, którego efektem jest bardzo niecodzienny sprzęt. To połączenie hybrydowej konsoli na modłę Nintendo Switch i laptopa, zamknięte w formacie stanowiącym swoisty kompromis między jednym a drugim. Jak twierdzą pomysłodawcy, urządzenie to jednakowo zadowoli graczy i klientów biznesowych.

Lavie Mini, bo o nim tu mowa, na pierwszy rzut oka przypomina popularne przed laty netbooki. Ma 8-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 1920 x 1200 px i klawiaturę QWERTY. Niemniej, dzięki zastosowaniu 360-stopniowego zawiasu, panel roboczy można zawinąć za ekran, a co za tym idzie pracować w trybie tabletu. Wtedy też otwiera się możliwość podpięcia na bokach kontrolerów. Zupełnie jak w Switchu.

“Kontroler jest wyposażony we wszystkie funkcje, których można się spodziewać w znanym układzie dla graczy, w tym wibracje, spusty i drążki analogowe”, czytamy w informacji prasowej.

Tak więc wychodzi z tego pół komputer, pół konsola do gier. Choć pod względem wydajności to już laptop biznesowy z krwi i kości. Na pokładzie Lavie Mini znajdziemy bowiem procesor Intel Core i7 11. generacji z układem grafiki Intel Xe, 16 GB RAM typu DDR4 i dysk SSD o pojemności 256 GB, a do tego m.in. kartę sieci bezprzewodowej Wi-Fi 6.

Małą przeszkodą może być tylko masa całości, która wynosi bagatela 580 gramów. Dla odniesienia, Switch z podpiętymi Joy-Conami waży niespełna 400 gramów, a i tak wielu narzeka na jego ciężar. No i dodajmy, że Lavie Mini to na razie tylko prototyp.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW Częstochowie: Zarząd dróg wyłonił wykonawcę projektu przedłużenia korytarza północnego
Następny artykuł“Laura” pożegnała Henryka Bujoczka