A A+ A++

Nasze działania to są działania w imię wolności, wolności w bardzo wielu jej wymiarach. Człowieczeństwo rozumiemy w ten sposób, że nikt nie może umrzeć za naszymi domami, w lesie obok nas – mówiła tuż po odebraniu Medalu Wolności Słowa Katarzyna Wappa, nauczycielka pochodząca z Hajnówki, lokalna aktywistka i obrończyni praw uchodźców, ofiar pushbacków do Białorusi.

Katarzyna Wappa we wtorek (30 sierpnia) wieczorem odebrała Medal Wolności Słowa – w czasie gali, jaka odbyła się w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku. Została uhonorowana tym medalem w kategorii „obywatel/obywatelka”.

 „Jestem tylko jedną z bardzo wielu”

Katarzyna Wappa wyróżnienie to odebrała z rąk prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz, w obecności na scenie prezydentów szeregu polskich miast, w tym Tadeusza Truskolaskiego – prezydenta Białegostoku, prezesa Unii Metropolii Polskich. Przed wręczeniem jej medalu prezydent Dulkiewicz mówiła: – Każdemu z nas zdarzało się przekraczać granice wytrzymałości emocjonalnej w pojedynkę, także wytrzymałości fizycznej. Ale są takie granice, których przekroczenie stanowi ważne wydarzenie dla wspólnoty, także wspólnoty samorządowej. Dziś jesteśmy winni szczególną wdzięczność tym, którzy stanęli po stronie przyzwoitości i godności ludzkiej. I nie bacząc na konsekwencje, ruszyli ratować uchodźców, którzy przekraczają granicę polsko-białoruską. Przekraczali i niestety nadal przekraczają.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW Wałbrzychu ożyły biedaszyby, zaczęły się kradzieże drewna. Coraz wyraźniej czuć kryzys
Następny artykułTo w jej książce pojawiło się szokujące wyznanie Margaret. Teraz odniosła się do hejtu