Fiński urząd podatkowy przejął dom i samochody Latvali jako zabezpieczenie zaległych płatności. Z odsetkami chodzi o kwotę 5-6 mln euro. Od 2009 roku Latvala jest zameldowany w Monako. Fińska skarbówka badała, czy spędzał tam wystarczająco dużo czasu, żeby uniknąć płacenia w swoim kraju podatku dochodowego. Spór dotyczy okresu 2014-15.
– Nie zrobiłem nic niezgodnego z prawem – zapewnia Jari-Matti. – Zajęto mi nie tylko dom, ale również samochody. Było to dla mnie zaskoczeniem, ale z drugiej strony chodzi o rutynowe działania, wymagane przez urząd podatkowy. Tak dzieje się często w kontrowersyjnych przypadkach.
Skarbówka może sprzedać dom i samochody Latvali w razie, gdyby zaległości nie zostały uregulowane w ustalonym terminie. Jari-Matti powiedział, że od 2018 roku spłacił już znaczną część zaległego podatku.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS