A A+ A++

Z wyjaśnień, które gdański port przedstawił Lasom Państwowym wynika, że opublikowane portowe dane o wzroście przeładunku drewna o 3151 procent dotyczą 368 706 ton drewna w całości pochodzącego z importu z Litwy, Łotwy, Estonii i Skandynawii.

To nie drewno z polskich lasów

Lasy Państwowe poinformowały na swojej stronie internetowej, że do gdańskiego portu drewno przypływa z Windawy na Łotwie i sporadycznie z Norwegii, głównie na statkach z własnym dźwigiem do wyładunku. Drewno składowane jest na placu, ładowane do kontenerów i wywożone na terminale kontenerowe, skąd surowiec płynie na eksport do Chin. Nie jest to drewno z polskich lasów!

„Niewielka ilość tego drewna wyjeżdża samochodami do odbiorców w Polsce. Dodatkowo przywożone jest koleją drewno z Czech. Po składowaniu i załadowaniu do kontenerów przewożone jest do terminali kontenerowych, skąd także płynie do Chin. To również nie jest drewno pochodzące z polskich lasów!” – czytamy.

Informacje o wzroście ilości przeładowywanego drewna opublikowane przez Port Gdańsk dotyczą zatem wyłącznie drewna pochodzącego z zagranicy.

Czytaj też:
Zero pobłażania dla ekologicznego terroru – rozmowa z Michałem Gzowskim, rzecznikiem prasowym Lasów Państwowych
Czytaj też:
“Przeciwko Lasom Państwowym rozpoczęły się działania hybrydowe”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZłodzieja rozpoznali policjanci
Następny artykułWeekend z “Pińczowską Zajawką”